Alonso jeździł prototypem LMP2, którym wystartuje w 24h Daytona

Fernando Alonso dwa dni po debiucie za kierownicą Toyoty LMP1 poprowadził kolejny prototyp z wyścigów długodystansowych.

Kierowca McLarena w Formule 1 odbył wczoraj na hiszpańskim torze Motorland Aragon test Ligierem LMP2, którym w styczniu wystartuje w 24-godzinnych zawodach Daytona. „Miałem wspaniały pierwszy test z zespołem United Autosports". - mówi 36-latek. „Oczywiście mamy naprawdę napięty terminarz przed Daytoną, ale było miło wskoczyć do samochodu po raz pierwszy. Jest sporo przełączników i innych rzeczy, których trzeba się nauczyć, więc zrobienie wstępnej przejażdżki było ważne, abym mógł w pełni poznać pojazd".

„Jestem zadowolony ze wszystkiego - samochodem jeździło się świetnie, a zespół był fantastyczny. Atmosfera jest cudowna, czuję się jak w wielkiej rodzinie, zatem to był niesamowity dzień. Nie mogę doczekać się Daytony". Alonso komplementuje team, team komplementuje Alonso.

„Zaliczyliśmy udany pierwszy test z Fernando". - mówi szef amerykańskiej ekipy Richard Dean. „Nie powinno nas dziwić, że w ogóle nie potrzebował czasu na przyzwyczajenie się do samochodu i toru, po którym nigdy nie jeździł".

„Natychmiast zaczął uzyskiwać naprawdę konkurencyjne czasy i zabrał się za poznawanie auta, wykonywanie długich przejazdów, ćwiczenie jazdy na dystansie wyścigu - to było ogromnie imponujące".

Dobowy wyścig na torze Daytona International Speedway inaugurujący sezon amerykańskich mistrzostw IMSA WeatherTech SportsCar Championship odbędzie się w dniach 27-28 stycznia. Alonso wystąpi w nim w jednej załodze z mistrzem Europejskiej Formuły 3 i rezerwowym McLarena w F1 Lando Norrisem oraz Philem Hansonem.Przed zawodami, w dniach 5-7 stycznia zostaną zorganizowane jeszcze grupowe testy w Daytona Beach. W nich Alonso też weźmie udział.

Start za Oceanem prawdopodobnie będzie dla byłego dwukrotnego mistrza świata F1 rozgrzewką przed spodziewanym startem Toyotą LMP1 w 24-godzinnym wyścigu Le Mans.