Alonso trzynasty w kwalifikacjach do 24h Daytona

Fernando Alonso zajął 13. miejsce na 18 kierowców prototypów w kwalifikacjach do prestiżowego, 24-godzinnego wyścigu Daytona, inaugurującego nowy sezon amerykańskiej serii IMSA WeatherTech SportsCar Championship.

Były dwukrotny mistrz świata Formuły 1, debiutujący w samochodowych zawodach długodystansowych, stracił za kierownicą Ligiera JS P217 wystawianego przez zespół United Autosports 0,925 sekundy do pole position, zdobytego przez Rengera van der Zande. Jednocześnie przegrał o 0,690 sekundy z najszybszym kierowcą w prototypie kategorii LMP2, Pato O'Wardem. Hiszpan niemniej jednak zarazem pokonał o 1,178 sekundy Bruno Sennę, który prowadził drugi pojazd jego teamu.

„Wiedząc, że wyścig będzie trwał 24 godziny, mogę powiedzieć, że to były prawdopodobnie jak dotąd najmniej ważne kwalifikacje w moim życiu". - skomentował 36-latek. „Zwykle mam 60 albo 70 okrążeń na poprawienie swojej pozycji z kwalifikacji, w sobotę będę miał 24 godziny".

„Kwalifikacje nie były kluczowym momentem tych zawodów, miejmy nadzieję".

„Byłem zadowolony z przejeżdżanych okrążeń, mniej więcej zadowolony z balansu auta. Wciąż musimy się nieco poprawić, by znaleźć trochę lepszą szybkość (...)".

„Czuliśmy się konkurencyjni i osiągnęliśmy maksimum".

„(...) Niektórzy z najlepszych gości tutaj, najlepsi kierowcy w LMP2 z zeszłego roku, są nieco za nami. To, że byliśmy dość szybcy w kwalifikacjach, jest dla nas niespodzianką".

W wyścigu Alonso wystartuje w jednej załodze z mistrzem Europejskiej Formuły 3 i kierowcą rezerwowym McLarena w F1 Lando Norrisem oraz z Philem Hansonem.Występ za Oceanem jest dla niego etapem przygotowań do 24-godzinnych zawodów Le Mans.