Alonso zaliczy test w IndyCar

Fernando Alonso w przyszłym tygodniu zaliczy prywatny test w IndyCar.

Hiszpan po sezonie 2018 opuści Formułę 1, w której dwukrotnie został mistrzem świata. Oczekuje się, że zamieni ją w 2019 roku na najważniejszą serię wyścigową jednomiejscowych bolidów za Oceanem.

Wrześniowy test Alonso potwierdził McLaren, który wystawia 37-latka w F1 - i też przymierza się do startów w IndyCar. Jazdy Fernando będą zamknięte dla mediów. McLaren nie podał, gdzie i kiedy się odbędą, ale według portalu Motorsport.com zajęcia zostaną zorganizowane 5 września na torze Barber Motorsports Park w stanie Alabama.

Bolid podstawi podobno zespół Andretti, z którym McLaren może się związać.

Alonso już ma na koncie jedne zawody IndyCar. Zeszłego roku wziął udział w najważniejszej rundzie sezonu - Indianapolis 500 (wystawiony przez duet Andretti-McLaren). Przyświecał mu cel zdobycia tzw. "Potrójnej Korony". Chcąc po nią sięgnąć, zawodnik musi wygrać Indy 500, GP Monako i 24-godzinny wyścig Le Mans. Jak dotąd udało się to jedynie Grahamowi Hillowi. Chociaż był debiutantem, czempion F1 z lat 2005-2006 rywalizował na owalu Indianapolis Motor Speedway w czołówce, lecz wyeliminowała go awaria silnika.

Przypomnijmy, że Alonso cały czas startuje również prototypem LMP1 w Długodystansowych Mistrzostwach Świata (WEC) - i jest w nich liderem klasyfikacji generalnej sezonu 2018/2019.

Może więc nie tylko skompletować zwycięstwa w Indianapolis 500, GP Monako i 24h Le Mans, ale także mistrzowskie tytuły w Formule 1, WEC i IndyCar.