Motorsport  »  Sporty motocyklowe  »  BMW Powermed RR Cup - pasjonujący wyścig na Słowacji
			
			
			
			 
									
					
					BMW Powermed RR Cup - pasjonujący wyścig na Słowacji
							2010-06-01 - K. Spychalski     Tagi: BMW Powermed RR Cup, WMMP
						
						
						Pod znakiem niesamowitego pojedynku o zwycięstwo i niespodzianki na podium upłynął drugi w tym roku wyścig markowego pucharu motocyklowego BMW Powermed RR Cup na torze Slovakiaring na Słowacji.
Podczas sesji kwalifikacyjnej pierwsze pole startowe w stawce dwudziestu zawodników zapewnił sobie zwycięzca otwierającego sezon wyścigu na niemieckim Lausitz, Waldek Chełkowski. Choć słynie ze świetnych startów, tym razem to jednak nie „Valdi” złożył się w pierwszy zakręt na prowadzeniu. Rewelacją weekendu okazał się Bartosz Łysoniewski, który do walki ruszył fantastycznie i natychmiast wystrzelił na pierwszą pozycję. Szybko poradzili sobie z nim jednak Chełkowski i trzeci w tabeli Marcin Małecki.
To właśnie pomiędzy tymi dwoma zawodnikami rozstrzygnęły się losy zwycięstwa. Rywale stoczyli porywający pojedynek, lecz ich wspaniała walka została nagle przerwana w dramatycznych okolicznościach na ósmym z dziesięciu okrążeń. Defensywnie wchodząc w zakręt i broniąc się przed atakami Chełkowskiego, Małecki popełnił błąd i przewrócił się po uślizgu przedniego koła, o mały włos nie zabierając ze sobą na pobocze także rywala.
„Pojedynek z Waldkiem był bardzo zacięty.” - tłumaczył pechowy poznaniak, który po upadku spadł na ósme miejsce w klasyfikacji generalnej. „Żaden z nas nie chciał odpuścić i z pewnością zafundowaliśmy świetne widowisko kibicom. Niestety popełniłem kosztowny błąd, ale nie martwię się tym. Przed nami jeszcze sporo wyścigów i myślę, że będę szybko odrabiał straty. Nic nie jest jeszcze przesądzone.”
	
	
	
	
						Mimo ostrej walki, liderzy wypracowali sobie kilkusekundową przewagę, co pozwoliło „Valdiemu” na spokojne dojechanie do mety, sięgnięcie po drugie zwycięstwo z rzędu i powiększenie przewagi w tabeli do dziesięciu punktów.
„Wyprzedzaliśmy się z Marcinem na każdym zakręcie. To było niesamowite!” - relacjonował zwycięzca. „Pod koniec wyścigu zaczął popełniać błędy, więc zaplanowałem atak, ale właśnie w tym zakręcie zaliczył wywrotkę i zabrakło centymetrów, aby zabrał mnie ze sobą. Aż zarzuciło moim BMW, ale nic się nie stało i mogłem spokojnie kontynuować jazdę dzięki sporej przewadze nad resztą stawki.”Na drugiej pozycji wyścig ukończył wicelider „generalki”, Piotr Górka, którzy przez połowę wyścigu nie mógł skutecznie zaatakować rewelacji dnia, Bartosza Łysoniewskiego. Kiedy już znalazł się na trzeciej pozycji, Górka tracił zbyt wiele do liderów, aby móc ich dogonić, jednak upadek Małeckiego dał mu drugie miejsce, jednocześnie zapewniając podium Łysoniewskiemu.„Przez pięć kółek nie mogłem poradzić sobie z Bartkiem, a kiedy już to zrobiłem, liderzy byli za daleko, jednak dostałem prezent od Marcina.” - wyjaśniał Piotr Górka. „W ten weekend na czele znów byli ci sami zawodnicy, co w Lausitz, lecz zaskoczył Bartek, co pokazuje, że w tym roku wszystko jeszcze może się zdarzyć, tym bardziej, że do końca rywalizacji pozostało jeszcze osiem wyścigów.”„To był świetny wyścig i dla mnie dużo lepszy wynik niż w Niemczech.” - dodał pochodzący z Rawy Mazowieckiej, Bartosz Łysoniewski, który dzięki podium awansował na trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej. „Dobrze wystartowałem, ale nie mogłem pojechać tak szybko jak liderzy, choć wypadek Marcina dał mi podium. Myślę, że z wyścigu na wyścig będę coraz szybszy, ponieważ nie testowałem przed sezonem i dopiero poznaję moje BMW.”
Niespodzianek nie brakowało także na kolejnych pozycjach. Poza podium, w zwartej grupie na metę wpadli niespodziewanie Daniel Dąbrowski, Tomasz Serafin i Czech Lubomir Doupal (zawodnicy zagraniczni ścigają się poza klasyfikacją), wyprzedzając faworytów: Jurka Bergera, Andrzeja Sztudera i Szymona Dziawera. Pierwszą dziesiątkę uzupełnił Michał Piątek.
Na torze zabrakło tym razem samego organizatora BMW Powermed RR Cup, Ireneusza Sikory, który w ostatni weekend maja swoim BMW S1000RR wystartował w trzeciej rundzie motocyklowych mistrzostw Niemiec klasy Superbike na torze Nurburgring.
Choć w roli VIP’a nie mógł wystartować także Janusz Oskaldowicz, 13’krotny Mistrz Polski przez cały weekend był obecny za kulisami, służąc pomocą i wskazówkami zawodnikom. „Było mi bardzo miło kiedy powiedział, że z taką jazdą nie mielibyśmy się czego wstydzić w klasie mistrzowskiej.” - cieszył się Chełkowski.
Trzeci wyścigu pucharu odbędzie się pierwszego lipca na czeskim torze w Moście.
					
Podczas sesji kwalifikacyjnej pierwsze pole startowe w stawce dwudziestu zawodników zapewnił sobie zwycięzca otwierającego sezon wyścigu na niemieckim Lausitz, Waldek Chełkowski. Choć słynie ze świetnych startów, tym razem to jednak nie „Valdi” złożył się w pierwszy zakręt na prowadzeniu. Rewelacją weekendu okazał się Bartosz Łysoniewski, który do walki ruszył fantastycznie i natychmiast wystrzelił na pierwszą pozycję. Szybko poradzili sobie z nim jednak Chełkowski i trzeci w tabeli Marcin Małecki.
To właśnie pomiędzy tymi dwoma zawodnikami rozstrzygnęły się losy zwycięstwa. Rywale stoczyli porywający pojedynek, lecz ich wspaniała walka została nagle przerwana w dramatycznych okolicznościach na ósmym z dziesięciu okrążeń. Defensywnie wchodząc w zakręt i broniąc się przed atakami Chełkowskiego, Małecki popełnił błąd i przewrócił się po uślizgu przedniego koła, o mały włos nie zabierając ze sobą na pobocze także rywala.
„Pojedynek z Waldkiem był bardzo zacięty.” - tłumaczył pechowy poznaniak, który po upadku spadł na ósme miejsce w klasyfikacji generalnej. „Żaden z nas nie chciał odpuścić i z pewnością zafundowaliśmy świetne widowisko kibicom. Niestety popełniłem kosztowny błąd, ale nie martwię się tym. Przed nami jeszcze sporo wyścigów i myślę, że będę szybko odrabiał straty. Nic nie jest jeszcze przesądzone.”
„Wyprzedzaliśmy się z Marcinem na każdym zakręcie. To było niesamowite!” - relacjonował zwycięzca. „Pod koniec wyścigu zaczął popełniać błędy, więc zaplanowałem atak, ale właśnie w tym zakręcie zaliczył wywrotkę i zabrakło centymetrów, aby zabrał mnie ze sobą. Aż zarzuciło moim BMW, ale nic się nie stało i mogłem spokojnie kontynuować jazdę dzięki sporej przewadze nad resztą stawki.”Na drugiej pozycji wyścig ukończył wicelider „generalki”, Piotr Górka, którzy przez połowę wyścigu nie mógł skutecznie zaatakować rewelacji dnia, Bartosza Łysoniewskiego. Kiedy już znalazł się na trzeciej pozycji, Górka tracił zbyt wiele do liderów, aby móc ich dogonić, jednak upadek Małeckiego dał mu drugie miejsce, jednocześnie zapewniając podium Łysoniewskiemu.„Przez pięć kółek nie mogłem poradzić sobie z Bartkiem, a kiedy już to zrobiłem, liderzy byli za daleko, jednak dostałem prezent od Marcina.” - wyjaśniał Piotr Górka. „W ten weekend na czele znów byli ci sami zawodnicy, co w Lausitz, lecz zaskoczył Bartek, co pokazuje, że w tym roku wszystko jeszcze może się zdarzyć, tym bardziej, że do końca rywalizacji pozostało jeszcze osiem wyścigów.”„To był świetny wyścig i dla mnie dużo lepszy wynik niż w Niemczech.” - dodał pochodzący z Rawy Mazowieckiej, Bartosz Łysoniewski, który dzięki podium awansował na trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej. „Dobrze wystartowałem, ale nie mogłem pojechać tak szybko jak liderzy, choć wypadek Marcina dał mi podium. Myślę, że z wyścigu na wyścig będę coraz szybszy, ponieważ nie testowałem przed sezonem i dopiero poznaję moje BMW.”
Niespodzianek nie brakowało także na kolejnych pozycjach. Poza podium, w zwartej grupie na metę wpadli niespodziewanie Daniel Dąbrowski, Tomasz Serafin i Czech Lubomir Doupal (zawodnicy zagraniczni ścigają się poza klasyfikacją), wyprzedzając faworytów: Jurka Bergera, Andrzeja Sztudera i Szymona Dziawera. Pierwszą dziesiątkę uzupełnił Michał Piątek.
Na torze zabrakło tym razem samego organizatora BMW Powermed RR Cup, Ireneusza Sikory, który w ostatni weekend maja swoim BMW S1000RR wystartował w trzeciej rundzie motocyklowych mistrzostw Niemiec klasy Superbike na torze Nurburgring.
Choć w roli VIP’a nie mógł wystartować także Janusz Oskaldowicz, 13’krotny Mistrz Polski przez cały weekend był obecny za kulisami, służąc pomocą i wskazówkami zawodnikom. „Było mi bardzo miło kiedy powiedział, że z taką jazdą nie mielibyśmy się czego wstydzić w klasie mistrzowskiej.” - cieszył się Chełkowski.
Trzeci wyścigu pucharu odbędzie się pierwszego lipca na czeskim torze w Moście.
źródło: BMW Motorrad Polska
										
					
				Dodaj komentarz
					Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
				logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
					Komentarze do:
BMW Powermed RR Cup - pasjonujący wyścig na Słowacji
Podobne: BMW Powermed RR Cup - pasjonujący wyścig na Słowacji
				 BMW Powermed RR Cup - II runda już w najbliższą sobotę »
BMW Powermed RR Cup - II runda już w najbliższą sobotę »
					
					 WMMP 2011: V runda Mistrzostw Polski za nami »
WMMP 2011: V runda Mistrzostw Polski za nami »
					
					 WMMP 2011: IV runda Mistrzostw Polski na torze Slovakiaring »
WMMP 2011: IV runda Mistrzostw Polski na torze Slovakiaring »
					
					 WMMP 2011: Wyniki III rundy Mistrzostw Polski na torze w Brnie »
WMMP 2011: Wyniki III rundy Mistrzostw Polski na torze w Brnie »
					
				Podobne galerie: BMW Powermed RR Cup - pasjonujący wyścig na Słowacji
				
				
				
				
				Najczęściej czytane w tym miesiącu
				 Verstappen wygrywa w debiucie GT3 na Nürburgringu. To nie koniec, a dopiero początek przygody! »
Verstappen wygrywa w debiucie GT3 na Nürburgringu. To nie koniec, a dopiero początek przygody! »
					
					 Tymek Kucharczyk mistrzem Euroformula Open! Historyczny triumf Polaka na Monzy o 0,001 sekundy! »
Tymek Kucharczyk mistrzem Euroformula Open! Historyczny triumf Polaka na Monzy o 0,001 sekundy! »
					
					 Polak w Formule 3! Maciej Gładysz dołączy do zespołu, w którym startował Hamilton, Russell i Leclerc »
Polak w Formule 3! Maciej Gładysz dołączy do zespołu, w którym startował Hamilton, Russell i Leclerc »
					
				Tapety na pulpit 
				
				
				
				
				
				
				
			Newsletter
			
Galerie zdjęć
			
			
			
			
			
			
 BMW Powermed RR Cup - II runda
BMW Powermed RR Cup - II runda BMW Powermed RR Cup - II runda
BMW Powermed RR Cup - II runda BMW Powermed RR Cup - II runda
BMW Powermed RR Cup - II runda BMW Powermed RR Cup - II runda
BMW Powermed RR Cup - II runda BMW Powermed RR Cup - II runda
BMW Powermed RR Cup - II runda BMW Powermed RR Cup - II runda
BMW Powermed RR Cup - II runda BMW Powermed RR Cup - II runda
BMW Powermed RR Cup - II runda BMW Powermed RR Cup - II runda
BMW Powermed RR Cup - II runda BMW Powermed RR Cup - II runda
BMW Powermed RR Cup - II runda


 
						
						 
						
						 Tapety
						
						Tapety   Tapety Citroen
Tapety Citroen  Citroen DS4
Citroen DS4  Grand Prix Hiszpanii - Barcelona - pitbabes
Grand Prix Hiszpanii - Barcelona - pitbabes  Rajd Polski żegna Mikołajki. Kultowa impreza przenosi się na Śląsk
Rajd Polski żegna Mikołajki. Kultowa impreza przenosi się na Śląsk Kwalifikacje do GP Meksyku: bezbłędny Norris, dwa Ferrari za nim!
Kwalifikacje do GP Meksyku: bezbłędny Norris, dwa Ferrari za nim! Jak zwiększyć osiągi motocykla Suzuki bez dużych wydatków?
Jak zwiększyć osiągi motocykla Suzuki bez dużych wydatków? 
 
			
 
 
			