Bloodhound SSC będzie bił 17-letni rekord prędkości na lądzie

1227,986 km/h - tyle wynosi wciąż aktualny rekord prędkości na lądzie, ustanowiony 15 października 1997 roku przez Andy Greena. Już w tym roku ma zostać pobity. Do zadania wyznaczono tego samego człowieka.Andy Green spróbuje poprawić swój dotychczasowy rekord bolidem Bloodhound SSC, który jest skrzyżowaniem samochodu wyścigowego i samolotu. Obecnie trwają nad nim prace, kierowane przez Richarda Noble. Miejscem próby będzie Hakskeen Pan w RPA, a wyzwanie zostanie podjęte latem. Skrót SSC w nazwie pojazdu oznacza „supersonic car” czyli samochód naddźwiękowy. Bloodhound SSC dysponuje mocą 135 tys. KM, dziesięciokrotnie większa od tej, jaką generują wszystkie bolidy Formuły 1 startujące w jednym wyścigu. To pozwoli mu przekroczyć prędkość dźwięku. By uzyskać taką moc i pobić rekord prędkości, Richard Noble sięgnął po silnik odrzutowy oraz zestaw rakiet. Oprócz poprawienia rekordu prędkości na ziemi latem 2015 roku, Andy Green chce rok później dokonać czegoś jeszcze bardziej imponującego - przekroczyć barierę 1000 mil/h (1609 km/h). Obie próby będą wyjątkowym testem dla kierowcy i maszyny, a sukces uda się osiągnąć tylko wtedy, gdy będą idealnie zsynchronizowani.