Motorsport » Sporty motocyklowe » Enduro: Błażusiak trzeci w inauguracji sezonu 2012 AMA Endurocross

Enduro: Błażusiak trzeci w inauguracji sezonu 2012 AMA Endurocross
2012-05-07 - G. Filiks Tagi: Las Vegas, Błażusiak, AMA Endurocross, KTM
Fabryczny zawodnik KTM-a Tadeusz Błażusiak doświadczył nocy pełnej wrażeń podczas inauguracyjnej rundy AMA Endurocross 2012, rozegranej ubiegłego piątku w Las Vegas. Polak zdobył trzecie miejsce, stając na najniższym stopniu podium. Wygrał Colton Haaker.
Tadeusz Błażusiak: „To była delikatnie mówiąc, noc pełna emocji i nie poszła tak jak to planowałem, ale mimo wszystko jestem z niej zadowolony. Na początku nie byłem zachwycony torem, który był dość wolny i techniczny. Nie do końca pasował do mojego stylu jazdy, co skończyło się brakiem bezpośredniego awansu do głównego finału. Po kilku zmianach w ustawieniu motocykla poczułem się znacznie lepiej i nie miałem problemu z kwalifikacją do głównego finału poprzez start w półfinałach, co dawało mi piąty wybór bramek startowych do głównego finału. Byłem świadomy, że nie będzie łatwo mieć dobrego startu z tak odległej bramki startowej, ale zdołałem dobrze wystartować i prawie miałem mocny start do momentu, gdy zostałem wypchnięty daleko na zewnętrzną i uderzyłem w zabezpieczające tor drewniane bale. Moje przednie koło zablokowało się między nimi i straciłem prawie 20 sekund, zanim udało mi się wydostać z opresji. W tym momencie miałem już pół okrążenia straty. Zaatakowałem tak mocno jak tylko mogłem i zdołałem wypracować trzecią pozycję w głównym finale.
Mimo, że wynik nie jest taki jak oczekiwałem, jestem z niego zadowolony. Moja jazda w finale była dobra i wykręciłem najszybsze okrążenie, mimo iż zmagałem się z wyjątkowo dużą ilością zawodników na torze. Teraz mam kilka tygodni na przygotowania przed kolejną rundą mistrzostw gdzie - mam nadzieję - będę mógł wypracować lepszy wynik”.
Druga runda Mistrzostw Ameryki 2012 odbędzie się 9. czerwca w
Sacramento, Kalifornia.
AMA Endurocross 2012 - Las Vegas
Błażusiak miał pierwsze komplikacje podczas sesji treningowej, gdzie musiał dostosować swój styl jazdy do wolnego i dość skomplikowanego toru. Podczas kwalifikacji Polak nie wszedł bezpośrednio do finału z pierwszego wyścigu i musiał kwalifikować się przez półfinał. W konsekwencji startując z dalekiej bramki startowej podczas głównego finału został wypchnięty z pierwszego zakrętu, uderzając w bale zabezpieczające tor. W trakcie kolizji przednie koło motocykla Polaka zablokowało się pomiędzy dwoma barierami (pniami drzew), na uwolnienie z których Błażusiak poświęcił prawie 20 sekund.
W tym momencie zawodów Taddy zajmował naturalnie ostatnie miejsce w stawce i zaczął pościg za resztą zawodników. Mijając kolejnych rywali, Polak ustanowił najszybszy czas okrążenia - mimo iż tor przed nim był wyjątkowo zatłoczony. Rezultatem wielkiego 12-to rundowego pościgu było trzecie miejsce na podium z zaledwie 5-cio sekundową stratą do zwycięzcy.Tadeusz Błażusiak: „To była delikatnie mówiąc, noc pełna emocji i nie poszła tak jak to planowałem, ale mimo wszystko jestem z niej zadowolony. Na początku nie byłem zachwycony torem, który był dość wolny i techniczny. Nie do końca pasował do mojego stylu jazdy, co skończyło się brakiem bezpośredniego awansu do głównego finału. Po kilku zmianach w ustawieniu motocykla poczułem się znacznie lepiej i nie miałem problemu z kwalifikacją do głównego finału poprzez start w półfinałach, co dawało mi piąty wybór bramek startowych do głównego finału. Byłem świadomy, że nie będzie łatwo mieć dobrego startu z tak odległej bramki startowej, ale zdołałem dobrze wystartować i prawie miałem mocny start do momentu, gdy zostałem wypchnięty daleko na zewnętrzną i uderzyłem w zabezpieczające tor drewniane bale. Moje przednie koło zablokowało się między nimi i straciłem prawie 20 sekund, zanim udało mi się wydostać z opresji. W tym momencie miałem już pół okrążenia straty. Zaatakowałem tak mocno jak tylko mogłem i zdołałem wypracować trzecią pozycję w głównym finale.
Mimo, że wynik nie jest taki jak oczekiwałem, jestem z niego zadowolony. Moja jazda w finale była dobra i wykręciłem najszybsze okrążenie, mimo iż zmagałem się z wyjątkowo dużą ilością zawodników na torze. Teraz mam kilka tygodni na przygotowania przed kolejną rundą mistrzostw gdzie - mam nadzieję - będę mógł wypracować lepszy wynik”.
Sacramento, Kalifornia.
AMA Endurocross - 1. runda sezonu 2012 | |||
---|---|---|---|
Zawodnik | Motocykl | ||
1. | Colton Haaker | KTM | |
2. | Justin Soule | Kawasaki | |
3. | Tadeusz Błażusiak | KTM | |
4. | Cody Webb | BETA | |
5. | Taylor Robert | Kawasaki | |
6. | Mike Brown | KTM | |
7. | Cory Graffunder | Husqvarna | |
8. | Kyle Redmond | Husqvarna | |
9. | Kevin Rookstool | Honda | |
10. | Bobby Prochnau | KTM | |
11. | Destry Abbott | Kawasaki |
źródło: informacja prasowa
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Enduro: Błażusiak trzeci w inauguracji sezonu 2012 AMA Endurocross
Podobne: Enduro: Błażusiak trzeci w inauguracji sezonu 2012 AMA Endurocross




Podobne galerie: Enduro: Błażusiak trzeci w inauguracji sezonu 2012 AMA Endurocross



Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit
Newsletter
Galerie zdjęć