Formuła E może ścigać się w Szwajcarii

Szwajcaria, w której obowiązywał zakaz wyścigów samochodowych, złagodziła go dla przyjęcia u siebie zawodów elektrycznej Formuły E.
Na terenie Szwajcarii przestano rozgrywać wyścigi po katastrofie w 24-godzinnych zawodach Le Mans we Francji w 1955 roku, kiedy to w wypadku Pierre'a Levegha zginął kierowca i 82 widzów, a kolejnych 120 odniosło obrażenia. Teraz jednak Formuła E prowadzi negocjacje z prestiżowym krajem ws. wystartowania w którymś z jego miast w swoim trzecim sezonie w latach 2016-2017.

W rozmowach pomagają szwajcarskie firmy partnerujące nowej serii wyścigowej bolidów na prąd - grupa bankowa Julius Baer i producent zegarków TAG Heuer.

„Bardzo cieszymy się z szansy wprowadzenia Formuły E do Szwajcarii i dziękujemy naszym partnerom z tego państwa za skuteczne wsparcie". - mówił szef cyklu Alejandro Agag.

„Teraz będziemy pracować nad szczegółami wyścigu, łącznie z wyborem miasta, które zostanie jego gospodarzem". Formuła E niedawno przeprowadziła jazdę demonstracyjną swoim bolidem w Genewie. Samochód prowadziła szwajcarska zawodniczka z serii IndyCar Simona de Silvestro.