Motorsport  »  Sporty samochodowe  »  GP2 przestało być przedsionkiem Formuły 1?
GP2 przestało być przedsionkiem Formuły 1?

GP2 przestało być przedsionkiem Formuły 1?

2013-11-11 - G. Filiks     Tagi: Formuła 1, Martin Whitmarsh, Helmut Marko, GP2
Seria GP2 oddała World Series by Renault (Formuła Renault 3.5) miano wyścigów stanowiących dla młodych kierowców finałowy krok ku Formule 1.

To opinia czołowych postaci z padoku królowej sportów motorowych - szefa McLarena - Martina Whitmarsha oraz konsultanta Red Bulla - Helmuta Marko. Odkąd założono GP2 na 2004 rok, kolejni mistrzowie serii ścigali się w Formule 1.

Trend ten przerwał Davide Valsecchi, który po zostaniu czempionem GP2 w sezonie 2012, tego roku jest tylko zawodnikiem rezerwowym F1 u Lotusa.

Włoch może przystąpić do dwóch ostatnich tegorocznych wyścigów "Jedynki" za poddającego się operacji kręgosłupa Kimiego Raikkonena, ale według niemieckiego magazynu Auto Motor und Sport, tegoroczny mistrz GP2 - Fabio Leimer, nie ma już „żadnych" szans zdobyć kokpitu w Formule 1. Marko skrytykował obecny poziom zawodników GP2 wskazując, że już nie pojawiają się tam wielkie talenty jak Lewis Hamilton czy Nico Hulkenberg, które sięgałyby po mistrzostwo w pierwszym sezonie startów.

„Wygrywają tylko ci jeżdżący w GP2 od zawsze".
- powiedział Austriak.
Red Bull promuje swoich juniorów do Formuły 1 zwykle z World Series by Renault. Tak było w przypadku Jaime Alguersuariego, Daniela Ricciardo, czy Jeana-Erika Vergne. Czerwone Byki ostatnio wystawiały kierowcę w GP2 pięć lat temu - Sebastiena Buemiego.

Poza spadającym prestiżem GP2, Red Bullowi nie podobają się koszty startów tam.„Jest o wiele za drogo". - ocenił Marko. „Kierowca płaci za sezon 5 milionów euro. W GP3 to tylko 600 tysięcy euro".

Whitmarsh również skrytykował GP2 stwierdzając, iż „Formuła Renault 3.5 to dużo większy poziom".

Tegoroczny sezon World Series by Renault wygrał Kevin Magnussen, junior McLarena. Duńczyk pokonał w walce o tytuł innego młodego kierowcę będącego pod skrzydłami brytyjskiego zespołu, Stoffela Vandoorne'a.Magnussen jest podobno bardzo blisko otrzymania posady zawodnika McLarena w F1 na sezon 2014. Leimer o takiej propozycji może tylko pomarzyć.

Warto przypomnieć, że nasz Robert Kubica dostał się do Formuły 1 również po zdobyciu mistrzostwa World Series by Renault. Wywalczył tytuł w pierwszym sezonie startów bolidem tej serii, co wówczas było wydarzeniem bez precedensu.



Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
5

Komentarze do:

GP2 przestało być przedsionkiem Formuły 1?

GP2 przestało być przedsionkiem Formuły 1?
Skoczek120 2013-11-11 15:25
Problem leży po stronie zarządu GP2. Bruno Michel jest łasy na kasę i zrobił z GP2 serię na długie lata... ;] Nie każdy może sobie na nią pozwolić. Ciekawe, co zrobi, jak za jakiś czas całkowicie ta seria straci prestiż. Nadal startują w niej obiecujący kierowcy, ale jakie mają szanse w walce o tytuł, skoro jest tylu rutyniarzy?? Felipe Nasr czy Mitch Evans to materiał na wielkiego kierowcę... ale ciężko jest wygrać z zawodnikami z kilkuletnim stażem. Dodatkowo bolid nie jest łatwy w ustawieniu. Co muszą zmienić, bo w przeciwnym razie GP2 zejdzie na psy całkowicie. Na początek zmniejszyć koszty, poprzez usunięcie z kalendarza azjatyckich wyścigów. To one pochłaniają tyle budżetu na start. Czołówka powinna zrobić bojkot tych rund, aby wymusić zmniejszenie ich usunięcie. Bez zespołów seria istnieć nie będzie, a mało jego takich ekip, które stać na angaż w kilkadziesiąt wyścigów rocznie na dwóch kontynentach. Niedługo pewnie wpadnie im pomysł, aby wyścigi rozegrać w Ameryce... ;] Mam nadzieje, że Fabio Leimer pojawi się kiedyś w F1, to to dobry kierowca. Wprawdzie jest rutyniarzem, ale był w takiej samej sytuacji, co obecni debiutanci. Porównywanie GP2 teraz do czasów Hamiltona to inna bajka - inny poziom rywalizacji, bo w czasie startów Hamiltona (który był daleki od dominacji w sezonie) większość stawki debiutowała... ;-)
GP2 przestało być przedsionkiem Formuły 1?
Skoczek120 2013-11-11 15:28
Z drugiej strony kto ogląda serie promocyjne, ten wie, że nie ma lepszej rywalizacji, niż w GP2. Wyścigi to czyste emocje. w Formule Renault 3.5 bolidy są po prostu nieudane, a wyścigi to czysta procesja. I tu włodarze Formuły Renault ponieśli ogromną porażkę. Bo serie promocyjne to także widowisko dla kibiców. A tych emocji jak na lekarstwo. ;-) W GP3 już testują maszyny, bo okazało się, że nie są zbyt idealne. GP2/11 może i są ciężkie w prowadzeniu, ale wyścigi są pełne akcji. Pod tym względem kosi konkurencję. :-))
GP2 przestało być przedsionkiem Formuły 1?
Skoczek120 2013-11-11 15:36
Godne odnotowania jest to, że spośród mistrzów FR.3.5 awansował tylko Robert Kubica Giedo van der Garde! Danielsson po braku sponsorów szybko zakończył karierę, Parente jeździł w MŚ samochodów GT, Baguette w MŚ wyścigów długodystansowych, Aloszyn kontynuuje starty w seriach promocyjnych (o dziwo w tej właśnie serii), Wickens jeździ w DTM, natomiast Frijns szybko zakończył sezon po braku sponsorów. Tak więc toteż nie jest wszystko takie różowe. Withmarsh narzeka na GP2, ale Vandoorne praktycznie na pewno będzie startował w przyszłym roku w tej serii. Trochę więc hipokryzji przechodzi przez nich. Bez wątpienia jednak koszty są kuriozalnie wysokie. Ponoć za 8 mln, a wiec niewiele więcej, w tej skali oczywiście, jeździł Kartikeyan w HRT... ;-)
GP2 przestało być przedsionkiem Formuły 1?
dzozew 2013-11-11 21:40
Nie oszukujmy się, Formuła 1 nie jest w stanie co roku przyjąć kilku mistrzów serii wyścigowych, wiec trafiają tam osoby z programów rozwojowych młodych kierowców z zespołów np. Red Bulla - Vettel, Ferrari - Bianchi, albo kierowcy którzy poza w miarę przyzwoitymi wynikami mają bogatych sponsorów którzy są w stanie zapewnić odpowiedni budżet na starty w F1.
GP2 przestało być przedsionkiem Formuły 1?
Skoczek120 2013-11-12 10:50
@dzozew - inaczej jest, kiedy wygrywa rutyniarz, a inaczej, kiedy debiutant lub drugoroczniak. Gdyby tytuł zdobył Nasr, wówczas na pewno byłby kierowcą F1. :-)
Newsletter
Galerie zdjęć