Motorsport » Sporty samochodowe » Giermaziak: Uwielbiam takie pojedynki

Bardzo równa jazda Polaka, a przede wszystkim niesamowity finisz pozwoliły kierowcy VERVA Racing Team zająć czwarte miejsce w wyścigu serii Porsche Supercup na Hungaroring. Taki rezultat możliwy był dzięki ciężkiej pracy całego zespołu w ostatnich tygodniach.
Po dzisiejszych zawodach na twarzach załogi VERVA Racing Team zawitały uśmiechy. Kuba zaprezentował bardzo dobre, a przede wszystkim, równe tempo. Dech w piersiach kibiców zaparły już pierwsze minuty rywalizacji. Ostatecznie kierowca VERVA Racing Team obronił wywalczoną we wczorajszych kwalifikacjach pozycję. Wyjątkowym popisem w wykonaniu Kuby była jednak końcówka wyścigu. Na ostatnim zakręcie finalnego okrążenia Polak zdecydował się na brawurowy atak na Alexie Riberasie. Kierowca sponsorowany przez PKN ORLEN wyprzedził Hiszpana na mecie o zaledwie 0,002 sekundy! Optymistyczne zakończenie weekendu na Węgrzech daje wszystkim w zespole dodatkowe siły, aby w letniej przerwie pracować nad dalszymi usprawnieniami Porsche 911 GT3 Cup. Celem ekipy jest odnoszenie zwycięstw, a jak pokazał dzisiejszy wyścig, wszystko zmierza w odpowiednim kierunku. Następne zawody Porsche Supercup odbędą się 22 i 23 sierpnia na torze Spa-Francorschamps w Belgii.
Kuba Giermaziak: „To był naprawdę dobry wyścig i jestem z niego zadowolony. Tempo z okrążenia na okrążenie mieliśmy coraz lepsze. Byłem szybszy od rywali przede mną, ale wiemy jak trudno jest wyprzedzać na Hungaroringu. Tym bardziej cieszy mnie zacięta walka z Alexem na ostatnim kółku i jej rezultat. Uwielbiam takie pojedynki. Myślę, że wracamy do formy, a dzisiejszy wyścig jest dobrą prognozą przed dalszą częścią sezonu”.
Po dzisiejszych zawodach na twarzach załogi VERVA Racing Team zawitały uśmiechy. Kuba zaprezentował bardzo dobre, a przede wszystkim, równe tempo. Dech w piersiach kibiców zaparły już pierwsze minuty rywalizacji. Ostatecznie kierowca VERVA Racing Team obronił wywalczoną we wczorajszych kwalifikacjach pozycję. Wyjątkowym popisem w wykonaniu Kuby była jednak końcówka wyścigu. Na ostatnim zakręcie finalnego okrążenia Polak zdecydował się na brawurowy atak na Alexie Riberasie. Kierowca sponsorowany przez PKN ORLEN wyprzedził Hiszpana na mecie o zaledwie 0,002 sekundy! Optymistyczne zakończenie weekendu na Węgrzech daje wszystkim w zespole dodatkowe siły, aby w letniej przerwie pracować nad dalszymi usprawnieniami Porsche 911 GT3 Cup. Celem ekipy jest odnoszenie zwycięstw, a jak pokazał dzisiejszy wyścig, wszystko zmierza w odpowiednim kierunku. Następne zawody Porsche Supercup odbędą się 22 i 23 sierpnia na torze Spa-Francorschamps w Belgii.
Kuba Giermaziak: „To był naprawdę dobry wyścig i jestem z niego zadowolony. Tempo z okrążenia na okrążenie mieliśmy coraz lepsze. Byłem szybszy od rywali przede mną, ale wiemy jak trudno jest wyprzedzać na Hungaroringu. Tym bardziej cieszy mnie zacięta walka z Alexem na ostatnim kółku i jej rezultat. Uwielbiam takie pojedynki. Myślę, że wracamy do formy, a dzisiejszy wyścig jest dobrą prognozą przed dalszą częścią sezonu”.
źródło: inf. prasowa
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Giermaziak: Uwielbiam takie pojedynki
Podobne: Giermaziak: Uwielbiam takie pojedynki




Podobne galerie: Giermaziak: Uwielbiam takie pojedynki



Najczęściej czytane w tym miesiącu


Tapety na pulpit
Newsletter
Galerie zdjęć