Lider Moto2 nie awansuje do MotoGP z wyboru

Esteve "Tito" Rabat choć przewodzi klasyfikacji generalnej Moto2 już wie, że na pewno nie przejdzie na następny rok do MotoGP. Hiszpan postanowił tak sam, przedłużając swój kontrakt na starty w niższej klasie.

Rabat po 9 z 18 wyścigów sezonu 2014 lideruje w Moto2 z 19-punktową przewagą nad drugim zawodnikiem i już 50-punktową nad trzecim. Chcielibyście zobaczyć go za rok w MotoGP? Nic z tego. 25-latek właśnie zobowiązał się jeździć kolejny sezon w Moto2 u zespołu Marc VDS. „Mam wokół siebie dobrą załogę, która zapewnia mi wszystko co potrzebne do zwyciężania, więc dlaczego miałbym gdzieś przechodzić?" - tłumaczył. „Jeszcze nikt nie obronił mistrzostwa w Moto2, mam nadzieję, że będę pierwszy".

Rabat zdecydował się dalej ścigać w Moto2, choć już dostał oferty z MotoGP.

„Kiedy masz w zespole zawodnika, który nie tylko lideruje w mistrzostwach, ale i w nich dominuje, wiadomo, iż teamy MotoGP będą pukać do jego drzwi. Właśnie tak się stało tego roku w przypadku Tito". - mówił prezes ekipy Marc VDS, Marc van der Straten. „Jednak mimo tych propozycji, postanowił pozostać u nas na kolejny sezon, z czego jestem dumny".

Rabat jeździ w Moto2 od 2011 roku. Podczas zeszłego sezonu był tam trzeci.