Loeb i Raikkonen typowani na Le Mans

Siedmiokrotny rajdowy mistrz świata, Sebastien Loeb ma w tym roku zaliczyć swój trzeci występ w 24-godzinnym wyścigu Le Mans. Francuz w 2006 roku zajął tam drugie miejsce i w kolejnych startach przeszkadzały mu jedynie zobowiązanie rajdowe. W tym roku będzie jednak inaczej, ponieważ wyścigowy klasyk odbędzie się w dniach 11-12 czerwca (2 tygodnie po Rajdzie Argentyny, tydzień przed Rajdem Akropolu). Loeb był bliski startu już w 2010 r., ale przeszkodził w tym napięty program testów Citroena DS3 WRC oraz konieczność skupienia się na walce o mistrzostwo świata w rajdach. Jeżeli 36-letni Alzatczyk powtórzy swój sukces w tym roku, to niewykluczone, że przeniesie się właśnie do wyścigów długodystansowych. Jednak to nie jedyny kierowca ze świata WRC, którego powinniśmy zobaczyć na Le Mans. Bardzo prawdopodobne jest, że pojawi się tam także Kimi Raikkonen. Fin miałby pojechać Peugeotem 908 w barwach Red Bulla. Były mistrz świata Formuły 1 będzie miał nawet więcej czasu na przygotowania. Jego tegoroczny program startów Citroenem DS3 WRC zakłada 10 rund bez Meksyku, Sardynii i co najważniejsze Argentyny.