MotoGP: Colin Edwards odchodzi wcześniej. Alex de Angelis pojedzie za Amerykanina

Alex de Angelis wróci do motocyklowej serii MotoGP podczas nadchodzącego GP Czech, startując za Colina Edwardsa, który postanowił zakończyć karierę już na półmetku sezonu 2014.

Rutynowany Edwards cztery miesiące temu ogłosił, że ten rok będzie jego ostatnim w MotoGP. Dzisiaj okazało się, iż 40-letni Amerykanin nawet nie dokończy trwającego sezonu. Po występie wczoraj w domowym GP Indianapolis, Edwards postanowił dłużej nie startować - regularnie, bo rozważa zaliczenie jeszcze dwóch pojedynczych występów, na torze Silverstone i podczas finału sezonu w Walencji.

Zespół Forward Racing ściągnął za byłego dwukrotnego mistrza WSBK 30-letniego de Angelisa. Zawodnik z San Marino jeździł w MotoGP w sezonach 2008-2009 jako reprezentant stajni Gresini. Zdobył przez ten czas jedno podium. Od tamtej pory rywalizował w Moto2 i wracał do królewskiej klasy na pojedyncze wyścigi, gdy potrzebował zawodnika na krótko najpierw zespół Interwetten, a potem Pramac.