MotoGP: Duet Rossi-Lorenzo znów da się we znaki? Były szef Yamahy nie ma wątpliwości

Powrót Valentino Rossiego do roli zespołowego partnera Jorge Lorenzo w zespole MotoGP marki Yamahy spowoduje, że sezon 2012 będzie dla japońskiej ekipy bardzo burzliwy.

Tak przynajmniej uważa Masao Furusawa, który pełnił rolę szefa teamu Yamaha, gdy Rossi jego motocyklem zdobył cztery mistrzowskie tytuły i wygrał 46 grand prix. Podczas sezonu 2010, ostatniego spędzonego w jednym zespole, Rossi oraz Lorenzo prowadzili intensywny pojedynek, który spowodował przedzielenie garażu Yamahy słynną już ścianą. Zdaniem Furusawy teraz będzie podobnie. „Ponowne posadzenie w jednym garażu Valentino i Jorge zapewni kibicom dobrą rozrywkę, ale to będzie bardzo ciężki rok dla ludzi tam funkcjonujących". - powiedział Japończyk. „Moim zdaniem (Rossi i Lorenzo) będą ze sobą dużo walczyć; wykreują dobry spektakl, lecz również wielki problem dla Yamahy. Nie widzę kogokolwiek, kto mógłby zapanować nad tą sytuacją, która w mojej opinii będzie stawać się coraz trudniejsza.

Rossi na motocyklu Yamahy podczas listopadowych testów w Walencji

„(...) Według mnie (Rossi) jest wciąż konkurencyjny. Moim zdaniem będzie szybki, bo chociaż przybywa mu lat, przechodzi mnóstwo treningów, aby utrzymać tempo młodszych zawodników".