MotoGP: Marquez typuje Valentino Rossiego do przerwania na Mugello jego zwycięskiej serii

Marc Marquez widzi duże ryzyko, że jego seria zwycięstw w MotoGP zostanie przerwana nadchodzącego weekendu na torze Mugello przez Valentino Rossiego.

Broniący mistrzowskiego tytułu as Hondy wygrał wszystkie pięć dotąd zorganizowanych zawodów sezonu 2014, ale ma duże wątpliwości, czy zdoła pokonać Rossiego w jego domowym GP Włoch. Były 7-krotny czempion królewskiej klasy triumfował na Mugello siedem razy z rzędu w latach 2002-2008 i stoczył z Marquezem zaciętą batalię o zwycięstwo podczas inauguracji tegorocznego sezonu w Katarze. Finiszował bezpośrednio za Hiszpanem także w dwóch ostatnich wyścigach.

Gdy 35-letni Rossi zażartował, że chciałby rywalizować z Marquezem „mając 22 lata", Marquez odparł: „OK, w pierwszych pięciu wyścigach jeździłem na najwyższym poziomie, ale na Mugello Valentino będzie znów 22-latkiem.

„Będzie tak bardzo mocny, bo to jego domowy tor. Przyciśnie z całych sił i będzie ciężko z nim wygrać".

Rossi potwierdził, że przed występem u siebie jest bardziej zmotywowany i nastawiony na walkę o triumf, ponieważ motocykl Yamahy za sprawą Jorge Lorenzo pozostaje niepokonany na Mugello od trzech lat. „Tutaj jak gdzie indziej za wygraną dostajesz 25 punktów, ale chodzi o zaszczyt ścigania się na Mugello". - tłumaczył "The Doctor".

„To wyjątkowa eliminacja MotoGP, jedna z moich ulubionych. Czekam na nią, bo Jorge wygrał Yamahą na Mugello w trzech poprzednich sezonach. To oznacza, że model M1 jest tutaj konkurencyjny.

„Wiem, że będzie bardzo, bardzo ciężko pokonać Hondy - zwłaszcza Marka, ale musimy spróbować.

„Większa mobilizacja spowodowana wysoką formą Marka dodatkowo mi pomoże, ponieważ jeśli chcesz z nim wygrać, musisz pojechać na więcej niż 100%".

Marquez uważa obiekty Mugello i Barcelona-Catalunya, na którym zostanie rozegrany kolejny wyścig, za jedne z najgorszych dla siebie w całym kalendarzu MotoGP.„Ubiegłego roku miałem na tych torach spore problemy". - mówił 21-latek. „(...) Dam z siebie wszystko i spróbuję powalczyć o zwycięstwo, ale jeżeli okaże się ono niemożliwe, trzeba będzie po prostu utrzymać przewagę w klasyfikacji generalnej.

„Nie wygram wszędzie. Czasami muszę po prostu dojechać na podium".