MotoGP: Rossi czuje się lepszy niż w zeszłym sezonie

Valentino Rossi uważa się za jeżdżącego lepiej w trwającym sezonie MotoGP niż w poprzednim, w którym do samego końca rywalizował o mistrzostwo świata.

Najbardziej utytułowany zawodnik w stawce zeszłego roku przegrał walkę o miano czempiona z drugim zawodnikiem Yamahy - Jorge Lorenzo w kontrowersyjnych okolicznościach tylko o 5 punktów. W tym sezonie po siedmiu wyścigach ma 35 oczek mniej niż na identycznym etapie ubiegłorocznego i traci 22 punkty do przewodzącego klasyfikacji generalnej Marka Marqueza.

Mimo tego wierzy, że stał się lepszy. Sytuacja "The Doctora" w tabeli łącznej byłaby prawdopodobnie dużo korzystniejsza, gdyby nie odpadł z dwóch zawodów. Raz wyeliminowała go awaria. „Najważniejsze, aby być mocnym i szybkim o drugiej po południu w niedzielę". - mówił. „Tak myślę przez całą karierę".

„W zeszłym roku biłem się o tytuł do ostatniego wyścigu, ale czasami nie byłem tak szybki, jak Lorenzo i Marquez". - przyznał.

„W tym roku zdaję się być silniejszy, chociaż mam mniej punktów".

„To dobry moment dla mnie, lubię swój motocykl, jest bardzo konkurencyjny. Bardzo lubię też oponę Michelin, ponieważ bardzo się do niej przyzwyczaiłem, gdy dorastałem Jestem z nią bardzo zaznajomiony".

Rossi natomiast oddalał sugestię, jakoby znajdował się w życiowej formie. Dani Pedrosa znający go dłużej od Lorenzo i Marqueza stwierdził, że 37-latek o ile dalej potrafi imponować, o tyle brakuje mu dawnej powtarzalności.„Myślę, że jeździ teraz super, zwłaszcza biorąc pod uwagę, jak trudno utrzymać motywację z roku na rok". - zaczął.

„Jednak gdy ścigałem się z nim w latach 2008-2009, był naprawdę mocny co zawody. Teraz jest trochę inaczej".

„Niekiedy jest szybki, niekiedy nie tak bardzo. Ale jak powiedziałem, jest bardzo trudnym rywalem".