Natalia Kowalska myśli o World Series by Renault

Po inaugurujących sezon Formuły 2 występach na torach Silverstone i Magny Cours, Natalia Kowalska musiała opuścić dalszą część cyklu z powodu rehabilitacji kontuzjowanej ręki. Jedyna kobietą w stawce F2, zastanawia się nad przenosinami do innej serii wyścigowej. W rozmowie z niemieckim „Inside Racing” przyznała, że bardzo podoba jej się World Series by Renault, której mistrzem w 2005 r. był Robert Kubica. - Naturalnie wszystkie wymienione serie są dobre - powiedziała Natalia Kowalska, pytana o GP2, GP3 i WSbR. - Jednak sądzę, że GP3 byłby krokiem do tyłu. Jeśli chodzi o osiągi, to samochody F2 są na  wiele wyższym poziomie i są szybsze niż te z GP3. Natomiast GP2 ma bardzo wysoki poziom, ale tu musisz mieć spore doświadczenie, by być szybki od samego początku. W GP2 jest bardzo mało testów. Myślę, że WSbR jest świetną serią, dużo młodych kierowców, sporo przestrzeni do korekty, dobry ściganie i samochody naprawdę na wysokim poziomie rozwoju. Polka nie kryje również złości związanej z problemami ze znalezieniem sponsorów. Twierdzi, że kobiecie trudniej, niż mężczyznom jest zdobyć wsparcie z powodu stereotypów, sugerujących, iż płeć piękna jest słabsza za kierownicą. - To naprawdę jest frustrujące, gdy masz 21 lat, przez większą część życia jeździłaś na wyścigach i musisz jeszcze przekonywać innych o tym, że potrafisz skręcać w prawo i w lewo i że masz swoje ambicje i cele, które są takie same, jak u innych, czyli udział w Formule 1 - żali się koszalinianka. - Kobiety wydają się nie być po prostu brane na poważnie przez sponsorów motosportu, z niektórych powodów.