Nicky Hayden ma poważne uszkodzenie mózgu

Nicky Hayden doznał poważnego uszkodzenia mózgu w środowym wypadku drogowym.

Były mistrz świata MotoGP i zawodnik WSBK dwa dni temu we Włoszech zderzył się czołowo z samochodem w trakcie jazdy na rowerze.

Niestety, sytuacja 35-letniego Amerykanina jest dramatyczna. Jego stan został określony jako "niezwykle krytyczny". Haydne przebywa na oddziale intensywnej terapii szpitala Bufalini w Cesenie. Czuwa przy nim narzeczona, matka i brat.

„Bardzo, bardzo zła wiadomość z wczoraj. Rozmawiałem od razu z zaprzyjaźnionym lekarzem i powiedział mi, że od pierwszej chwili sytuacja Nicky'ego była bardzo trudna". - mówił w czwartek Valentino Rossi, którego Hayden pokonał w walce o mistrzostwo MotoGP w sezonie 2006.

„Teraz, gdy upłynęło trochę czasu, zaczynasz rozumieć co się stało. Wielka szkoda, bo Nicky to bez wątpienia wspaniały zawodnik, wielki talent, mistrz świata jeżdżący zawsze na najwyższym poziomie. Ale jest zwłaszcza bardzo dobrym gościem".

„Wywodzi się z dobrej rodziny wyścigowej, zaczynając od jego ojca, a kończąc na dwóch braciach. Zawsze jest dobrym gościem, zawsze się uśmiecha, więc oczywiście to bardzo zła wiadomość. Myślę, że sytuacja jest bardzo zła, ale wszyscy liczymy na jak najlepszy scenariusz".