Podsumowanie startów Polaków w miniony weekend: Broniszewski kolejny raz mistrzem w Blancpain GT Series

Michał Broniszewski zgromadził komplet mistrzowskich tytułów w Blancpain GT Series.

Polak startujący jako amator w środkowej kategorii Pro-Am Cup, minionego weekendu razem ze swoim zmiennikiem Giacomo Piccinim z Włoch wygrał w niej puchar sprinterski na torze Barcelona-Catalunya.

Po dramatycznych zawodach głównych kierowcy Ferrari 488 GT3 szwajcarskiego zespołu Kessel Racing zajęli drugie miejsce w swojej klasie i 25. ogólnie na 32 sklasyfikowane załogi. Finiszowali bezpośrednio przed głównymi rywalami, dwójką Francuzów prowadzących Mercedesa AMG GT3. Wcześniej 44-letni Broniszewski został mistrzem w pucharze Endurance, w całym Blancpain GT Series, a także w cyklu Blancpain GT Sports Club przeznaczonym wyłącznie dla amatorów. To zdecydowanie najlepszy rok w jego karierze.

Warszawianin wystartował pod Barceloną także w ostatnich wyścigach Blancpain GT Sports Club - już dla przyjemności. W obu uplasował się na drugiej pozycji.

Basz najlepszy w WSK Final Cup

Karol Basz wygrał WSK Final Cup - zawody kartingowe będące podsumowaniem rywalizacji w różnego rodzaju seriach spod egidy WSK.

Mistrz świata imponował przez cały weekened na swoim ulubionym torze Adria we Włoszech. Niespełna 25-letni kierowca zespołu Kosmic Racing miał drugi wynik w czasówce kategorii OK, który zdołał przekuć w dwie wygrane oraz jedno trzecie miejsce w wyścigach kwalifikacyjnych. Dało mu to pole position przed niedzielnymi zmaganiami. W pre finale niezagrożony Basz triumfował z przewagą blisko pięciu sekund. W finale miał na ogonie zespołowego kolegę Milella Noaha, ale Szwed nie zdołał zaatakować naszego rodaka.

„Jeśli wszystko idzie po naszej myśli, to jesteśmy najszybsi i dokładnie tego nam brakowało podczas ostatnich kilku startów. To miły prognostyk, przed mistrzostwami świata w Bahrajnie, które odbędą się w połowie listopada". - powiedział Karol. Kolejny przebłysk formy Mireckiego w Formule Renault 2.0 NEC

Bartłomiej Mirecki zaimponował w finałowej rundzie Formuły Renault 2.0 NEC na torze Hockenheimring. Uzyskiwał dużo lepsze wyniki niż zwykle podobnie, jak podczas czerwcowej eliminacji na Hungaroringu.

Były dwukrotny mistrz Kia Lotos Race zaczął od 3. miejsca w pierwszych kwalifikacjach, rozegranych w mokrych warunkach. Następnie był 7. w drugich, na przesychającej nawierzchni.Pierwszy wyścig, któremu tez towarzyszyła zmienna pogoda, 20-latek zakończył na 4. pozycji, wyrównując swój najlepszy rezultat w karierze. W drugim utrzymał 7. lokatę, a w trzecim jeszcze raz zajął 4. miejsce.

Dzięki tak wysokim pozycjom Mirecki awansował do czołowej dziesiątki klasyfikacji generalnej.

Życiowy występ zaliczyła także Julia Pankiewicz, finiszując na 13. miejscu w pierwszych zawodach. W drugich przypadła jej 19. pozycja, a w trzecich 18. W tabeli łącznej sezonu zajęła 27. lokatę, plasując się dwa miejsca za Antonim Ptakiem, który wystąpił w dwóch rundach z siedmiu zorganizowanych.Janosz po staremu w GP3

Artur Janosz ponownie spisał się fatalnie w prestiżowej serii GP3.

Kierowca ekipy Trident był najwolniejszy w kwalifikacjach na malezyjskim torze Sepang i spowodował wypadek na starcie pierwszego wyścigu z Jake'em Hughesem, który wykluczył byłego wicemistrza Euroformuły Open z rywalizacji oraz zesłał na niego karę cofnięcia o trzy pozycje na starcie drugich zawodów.Ostatecznie Janosz zaczynał niedzielne zmagania z alei serwisowej. Zajął w nich 16. miejsce.

Zmienne szczęście Ptaka w Euroformule Open

Antoni Ptak miał słodko-gorzki weekend w Euroformule Open na kultowej Monzy.

W pierwszym wyścigu, do którego zakwalifikował się na 10. miejscu, awansował na 5. pozycję. Po drodze ustanowił najlepszy czas okrążenia ze wszystkich.W drugich zawodach 19-latek po starcie z ósmej lokaty znów jechał piąty, jednak na 11. z 16 okrążeń dotknął się z Diego Menchacą, uszkodził zawieszenie bolidu i odpadł.

Mimo tego w klasyfikacji generalnej wrócił z 7. na 6. miejsce.

Kaczmarski jedenasty w Rallycrossowych Mistrzostwach Europy

Martin Kaczmarski zajął 11. miejsce w tegorocznym sezonie Rallycrossowych Mistrzostw Europy.

Podczas ostatniej rundy na Łotwie odpadł swoim Fordem Fiestą w półfinale, osiągając metę na czwartej pozycji, pierwszej niedającej awansu. Ale i tak była to najbardziej udana eliminacja dla uczestnika Rajdu Dakar. Zdobył w niej 13 punktów.Siedemnasty w generalce jest Krzysztof Hołowczyc, który wziął udział tylko w dwóch zawodach z pięciu rozegranych.

Gościnny start Rdest w ADAC TCR Germany

Gosia Rdest wystartowała gościnnie na Hockenheimringu w finałowej eliminacji ADAC TCR Germany, niemieckiej krajowej serii wyścigów samochodów turystycznych, której światowym odpowiednikiem jest TCR International Series.Dosiadając Volkswagena Golfa GTI TCR, nie została sklasyfikowana w kwalifikacjach przez uszkodzenie samochodu, ale przebiła się w drugim wyścigu z pozycji 24. na 8. W pierwszym zajęła 19. miejsce.