Podsumowanie startów Polaków w miniony weekend: Pierwsze podium Gosi Rdest w pucharze Audi TT

Gosia Rdest minionego weekendu pierwszy raz w karierze stanęła na podium wyścigu Audi Sport TT Cup, niemieckiego pucharu Audi TT.

Polka po ruszeniu z ósmego pola dojechała na trzecim miejscu w pierwszych zawodach na torze Nurburgring. Od razu zyskała cztery pozycje, korzystając na zamieszaniu w pierwszym zakręcie. Drugi wyścig Rdest miała zaczynać z szóstej lokaty, ale znalazła się pięć pól dalej w wyniku kary za incydent z Maxem Hoferem w sobotę. Mimo tego znowu po starcie była czwarta. Ponownie bowiem doszło do bałaganu na torze - wręcz karambolu. Jeden z samochodów nawet stanął w płomieniach i przerwano rywalizację czerwoną flagą.

Ostatecznie Gosia finiszowała w niedzielę jako piąta.

W klasyfikacji generalnej sezonu awansowała z 9. na 7. miejsce.

Przypomnijmy, że inauguracyjną edycję Audi Sport TT Cup wygrał w zeszłym roku Jan Kisiel.

Pech Ptaka i absencja Waliłki w Euroformule Open

Antoni Ptak zaliczył pechowy występ w Euroformule Open na torze Red Bull Ring.

Po zwycięstwie i trzecim miejscu w poprzedniej eliminacji, w Austrii mógł znowu stanąć na podium, ale wypadnięcie na pobocze na 14. z 19 okrążeń w drugim wyścigu kosztowało go 10 pozycji. Zamiast dojechać do mety jako trzeci, finiszował trzynasty. W pierwszych zawodach 19-latkowi też się nie powiodło - miał wypadek na pierwszym zakręcie. Uderzył w Diego Menchacę, który chwilę wcześniej się obrócił.

Ptak tym samym nie zdobył ani jednego punktu i spadł w generalce z 6. na 7. miejsce.

Tymczasem Igor Waliłko w ogóle nie wystartował w siódmej rundzie sezonu, przez problemy ze zdobyciem potrzebnego wsparcia finansowego sponsorów. Kolejna wygrana Śmiechowskiego w VdeV Endurance Series

Jakub Śmiechowski odniósł następne zwycięstwo w mniej prestiżowym cyklu wyścigów długodystansowych VdeV Endurance Series, wygrywając 6-godzinne zawody na Mugello.

Były mistrz BOSS GP oraz niemiecki kierowca Martin Hippe startujący Ligierem JS P3 wystawianym przez polski zespół Inter Europol Competition, w kwalifikacjach dyktowali tempo w kategorii LMP3, ale ustąpili czterem wozom klasy PFV. Jednak trwający 1/4 doby wyścig rządził się już innymi prawami. Śmiechowski razem ze swoim zmiennikiem wyprzedzili o 7 okrążeń najbliższego rywala - mimo problemów ze wspomaganiem kierownicy, które towarzyszyły im od pierwszej godziny zmagań.Bracia Rzepeccy zakończyli sezon w Skoda Octavia Cup

Adam i Tomasz Rzepeccy zakończyli sezon w reaktywowanym po sześciu latach czeskim pucharze Skody Octavii.

Ostatnia runda odbyła się na torze Automotodrom Brno. Na treningu Adam Rzepecki uzyskał najlepszy czas, ale w kwalifikacjach był czwarty, a jego młodszy brat uplasował się na siódmej pozycji.

W pierwszym wyścigu zajęli dokładnie te same lokaty.W drugim niestety obaj odpadli krótko po starcie. Adam nie wyhamował do zakrętu i ugrzązł w żwirze, natomiast Tomasz chwilę wcześniej... dachował. Został uderzony przez mistrza Tima Gabora, który skręcił w jego stronę, aby uniknąć wjechania w stojącego w poprzek trasy Sebastiana Steibla.

Na szczęście nikomu nie stało się nic poważnego.

W tabeli łącznej Adam zajął 5. pozycję, a Tomasz 9. - na 22 sklasyfikowanych kierowców.

Słabe wyniki Karkosika we Francuskiej Formule 4

Alex Karkosik nie zachwycił osiąganymi rezultatami podczas eliminacji Francuskiej Formuły 4 na krótkiej wersji słynnego toru goszczącego 24-godzinny wyścig Le Mans.

W kwalifikacjach uplasował się na 14. miejscu po tym, jak unieważniono mu większość przejechanych okrążeń za zbytnie ścinanie jednego z zakrętów.

Tak słaba pozycja wyjściowa nie pozwoliła 16-latkowi zdziałać nic znaczącego w czterech wyścigach. Dwukrotnie był trzynasty, raz jedenasty i raz dziewiąty. Zdobył tylko 2 punkty. Zawody, w których po nie sięgnął, zostały przerwane po 7 okrążeniach i niedokończone.Karkosik tłumaczył, że wylosował niekorzystny bolid na tę rundę i miał z nim bardzo dużo problemów. Pocieszał się wyprzedzeniem w ostatnim wyścigu mistrza Ye Yifeia, a potem utrzymaniem Chińczyka za plecami, a także zdecydowanym zbliżeniem się do najlepszych kierowców pod względem szybkości.

„Może wyniki wyścigów z tego weekendu nie oddają tego w pełni, ale runda w Le Mans i czasy okrążeń  pokazały, jak duże zrobiłem w tym roku postępy. Na początku sezonu traciłem do bardzo doświadczonej czołówki po 2,5 sekundy na jednym kółku. Teraz to zaledwie sześć dziesiątych, mimo problemów z bolidem, więc idziemy w bardzo dobrą stronę". - wskazywał.

Basz znów pogrążony awarią silnika

Nasz kartingowy mistrz świata Karol Basz miał pecha podczas przedostatniej rundy mistrzostw Niemiec tej dyscypliny sportów motorowych. 24-latkowi jak w trakcie rozegranej poprzedniego miesiąca finałowej eliminacji mistrzostw Europy zepsuł się silnik.Basz przez to nie ukończył pierwszego wyścigu na torze Oschersleben, a w drugim musiał startować z końca stawki. Nie pozwoliło mu to finiszować wyżej niż na 8. miejscu.

Debiut Waliłki w Porsche Platinum GT3 Cup Challenge Central Europe

Wspomniany wcześniej Waliłko zamiast wystartować w Euroformule Open, zadebiutował w pucharze Porsche GT3 Cup Challenge Central Europe.Zielonogórzanin był czwarty w kwalifikacjach, następnie nie został sklasyfikowany w pierwszym wyścigu i zajął 5. pozycję w drugim. Dominował już pewny mistrzowskiego tytułu Piotr Parys. Wygrał czasówkę, a później oba zawody. Były mistrz Kia Lotos Race dotąd nie triumfował w pucharze Porsche tylko raz, na 14 rozegranych wyścigów sezonu 2016.

Kolejny pech Błażusiaka w AMA EnduroCross

Tadeusz Błażusiak drugi raz z rzędu zaliczył pechowy występ w mistrzostwach ameryki północnej w halowym enduro.

"Taddy" jak tydzień wcześniej nie ukończył finałowego wyścigu, znów wyeliminowany wypadkiem po starcie. Jak informuje portal Autoklub.pl, otrzymał uderzenie kierownicą motocykla w krocze.Po eliminacji w Salt Lake City spadł w klasyfikacji generalnej sezonu z 6. na 7. miejsce.

Miejmy nadzieję, że wykuruje się na Red Bull 111 Megawatt, polskie zawody hard enduro zaplanowane na następny weekend.