Motorsport » Aktualności » Podsumowanie weekendu w motorsporcie: Pierwsza wygrana Ducati w MotoGP od blisko sześciu lat
Podsumowanie weekendu w motorsporcie: Pierwsza wygrana Ducati w MotoGP od blisko sześciu lat
2016-08-15 - G. Filiks Tagi: Austria, Iannone, MotoGP, Ducati, Red Bull Ring
Minionego weekendu można było oglądać w akcji tylko jedną czołową serię wyścigową - MotoGP. Rozegrana pierwszy raz od 19 lat runda Motocyklowych Mistrzostw Świata w Austrii okazała się jednak wystarczająca do zapewnienia emocji fanom.
Niebezpieczny dla jednośladów tor Red Bull Ring miał wybitnie pasować Ducati i tak też było. Włoska marka odniosła na nim pierwsze zwycięstwo w MotoGP od prawie 6 lat.
Producent motocykli z Bolonii pozostawał bez triumfu przez 101 Grand Prix.
Złą passę przerwał Andrea Iannone, który po sezonie opuści Ducati, aby zrobić miejsce w zespole aktualnemu mistrzowi świata Jorge Lorenzo. 27-latek przechodzący na przyszły rok do Suzuki najpierw wygrał kwalifikacje, a potem wyścig. To jego pierwsza wygrana w królewskiej klasie. W zawodach Iannone stoczył bój o pierwsze miejsce z zespołowym partnerem i imiennikiem Andreą Dovizioso. Został wyprzedzony po 1/3 dystansu, ale odzyskał prowadzenie osiem okrążeń przed metą. Pomógł mu ryzykowny dobór opon. Założył bardziej miękkie ogumienie od głównych rywali i na przód, i na tył - wbrew zaleceniom Michelin oraz swoich inżynierów.
Z Ducati próbowała walczyć Yamaha - w czasówce Valentino Rossi przedzielił Andreów, a w wyścigu na moment przejął pozycję lidera, podobnie jak Lorenzo. Lecz z czasem obaj zostali w tyle. W czołowej grupie na początku podążali też lider klasyfikacji generalnej Marc Marquez z Hondy i Maverick Vinales z Suzuki, ale też nie wytrzymali narzuconego tempa.
Ostatecznie najwyższej sposród konkurentów reprezentantów Ducati finiszował Lorenzo. W ten sposób stanął na podium pierwszy raz od czterech wyścigów.
Marquez, który wybił sobie bark w upadku na treningu (ale bagatelizował tę kontuzję), zajął 5. pozycję. Dopiero drugi raz w sezonie zabrakło go na podium, lecz wciąż prowadzi w tabeli łącznej z dużą przewagą - wyprzedza drugiego Lorenzo o 43 punkty.
Urazów doznali też Aleix Espargaro oraz Jack Miller. Hiszpan uszkodził sobie dwa palce - u jednej i drugiej ręki - Australijczyk złamał nadgarstek i naruszył szósty kręg.Espargaro jako jedyny nie ukończył wyścigu, a Miller w ogóle w nim nie wystąpił.
Siódmego Hectora Barberę zdyskwalifikowano za zbyt późne zaliczenie karnego przejazdu przez aleję serwisową. Naraził się sędziom falstartem - jak czterech innych zawodników. Aprilia publicznie skrytykowała za to przewinienie swoich reprezentantów - Alvaro Bautistę i Stefana Bradla.
Tymczasem Danilo Petrucci dostał karę cofnięcia o 3 pozycje na starcie następnego wyścigu za spowodowanie upadku Eugene Laverty'ego na finałowym kółku.
MotoGP - urywki z GP Austrii
Niebezpieczny dla jednośladów tor Red Bull Ring miał wybitnie pasować Ducati i tak też było. Włoska marka odniosła na nim pierwsze zwycięstwo w MotoGP od prawie 6 lat.
Producent motocykli z Bolonii pozostawał bez triumfu przez 101 Grand Prix.
Złą passę przerwał Andrea Iannone, który po sezonie opuści Ducati, aby zrobić miejsce w zespole aktualnemu mistrzowi świata Jorge Lorenzo. 27-latek przechodzący na przyszły rok do Suzuki najpierw wygrał kwalifikacje, a potem wyścig. To jego pierwsza wygrana w królewskiej klasie. W zawodach Iannone stoczył bój o pierwsze miejsce z zespołowym partnerem i imiennikiem Andreą Dovizioso. Został wyprzedzony po 1/3 dystansu, ale odzyskał prowadzenie osiem okrążeń przed metą. Pomógł mu ryzykowny dobór opon. Założył bardziej miękkie ogumienie od głównych rywali i na przód, i na tył - wbrew zaleceniom Michelin oraz swoich inżynierów.
Z Ducati próbowała walczyć Yamaha - w czasówce Valentino Rossi przedzielił Andreów, a w wyścigu na moment przejął pozycję lidera, podobnie jak Lorenzo. Lecz z czasem obaj zostali w tyle. W czołowej grupie na początku podążali też lider klasyfikacji generalnej Marc Marquez z Hondy i Maverick Vinales z Suzuki, ale też nie wytrzymali narzuconego tempa.
Ostatecznie najwyższej sposród konkurentów reprezentantów Ducati finiszował Lorenzo. W ten sposób stanął na podium pierwszy raz od czterech wyścigów.
Urazów doznali też Aleix Espargaro oraz Jack Miller. Hiszpan uszkodził sobie dwa palce - u jednej i drugiej ręki - Australijczyk złamał nadgarstek i naruszył szósty kręg.Espargaro jako jedyny nie ukończył wyścigu, a Miller w ogóle w nim nie wystąpił.
Siódmego Hectora Barberę zdyskwalifikowano za zbyt późne zaliczenie karnego przejazdu przez aleję serwisową. Naraził się sędziom falstartem - jak czterech innych zawodników. Aprilia publicznie skrytykowała za to przewinienie swoich reprezentantów - Alvaro Bautistę i Stefana Bradla.
Tymczasem Danilo Petrucci dostał karę cofnięcia o 3 pozycje na starcie następnego wyścigu za spowodowanie upadku Eugene Laverty'ego na finałowym kółku.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Podsumowanie weekendu w motorsporcie: Pierwsza wygrana Ducati w MotoGP od blisko sześciu lat
Podobne: Podsumowanie weekendu w motorsporcie: Pierwsza wygrana Ducati w MotoGP od blisko sześciu lat
MotoGP: GP Austrii najlepszym wyścigiem Lorenzo na Ducati »
MotoGP: Barbera zastępcą Iannone, debiutant zastępcą Barbery »
MotoGP: Stoner odrzucił ofertę zastąpienia Iannone »
MotoGP: Iannone wycofał się z GP San Marino »
Podobne galerie: Podsumowanie weekendu w motorsporcie: Pierwsza wygrana Ducati w MotoGP od blisko sześciu lat
Najczęściej czytane w tym miesiącu
Tapety na pulpit Ducati
Newsletter
Galerie zdjęć