Porsche GT3 Cup po Slovakiaring

Teodor Myszkowski utrzymuje prowadzenie w klasyfikacji generalnej Porsche GT3 Cup Trophy po niełatwych zmaganiach w 7. i 8. rundzie wyścigów rozgrywanych na słowackim torze Slovakiaring.

W miniony weekend na torze Slovakiaring pod Bratysławą, w ramach 33 Cena Slovenska odbyły się 7. i 8. runda wyścigu Porsche GT3 Cup Trophy zaliczanych do Wyścigowych Mistrzostw Samochodowych Polski. Najlepszy z Polaków dwukrotnie finiszował za Słowakiem Zdeno Mikuláško z zespołu MKM Racing, który po obu kwalifikacjach startował z lepszych pozycji. W sobotniej rundzie, w trakcje sprintu Dywizji 4 pow. 2000 cm3 najszybsze spośród ścigających się Porsche okazało się znacznie mocniejsze GT3 Cup z silnikiem z modelu RSR prowadzone przez Zdeno Mikuláško. Słowak zaklasyfikował się w generalce sobotniego wyścigu dwie pozycje przed najszybszym z Polaków Teodorem Myszkowskim, który ukończył bieg na 8 miejscu. Reprezentujący barwy Teo Motors 37-letni poznaniak kontrolował jednocześnie sytuacje na torze i utrzymywał dystans do kończącego na trzecim miejscu, Andy’ego Studenica z ARC Bratislava. W niezwykle dramatycznych okolicznościach rozegrany został natomiast niedzielny sprint Dywizji 4 pow. 2000 cm3 i 8. runda Porsche GT3 Cup Trophy. Tuż po starcie, na prostej startowej doszło do kolizji pomiędzy BMW M3 GTR Marcela Kusina a Porsche 996 RSR Gregora Zsigo. W efekcie BMW zatrzymało się na środku toru, co zmusiło organizatowów do wywieszenia żółtych flag i wprowadzenia na tor samochodu bezpieczeństwa. Niestety, nie wszyscy kierowcy zastosowali się do ostrzeżeń i na kolejnym okrążeniu w powstałym zamieszaniu Radosław Kordecki startujący w Ferrari F430 w barwach zespołu Fuchs Star Moto, chcąc uniknąć kolizji ze stojącym na torze BMW, wpadł w poślizg, następnie auto przebiło barierę energochłonną, wybite w powietrze koziołkowało i spadło tuż przed siatką oddzielającą trybuny kibiców od toru. Samochód momentalnie stanął w płomieniach a kierowcę z licznymi poparzeniami przewieziono do szpitala. Wyścig wstrzymano a restart nastąpił po kilkudziesięciu minutach za Safety Car. Na podium niedzielnego sprintu Dywizji 4 pow. 2000 cm3 stanęli kierowcy debiutujący w DTM. Wyścig wygrał startujący z pole position Audi A4 DTM Portualczyk Filip Albuquerque z zespołu Bohemia Racing, który wyprzedził o 0,9 sekundy Štefana Rosinę jadącego Mercedesem Benz DTM. Jako trzeci stanął na podium lider mistrzostw Słowacji, Filip Sládecka na Audi A4 DTM. Maciej Stańco, jedenasty w kwalifikacjach, ukończył wyścig na tym samym miejscu. Tuż za Ferrari finiszowało Porsche 997 GT3 Cup Teodora Myszkowskiego. Komplet punktów w Porsche GT3 Cup Trophy i WSMP zebrał Zdeno Mikuláško z zespołu MKM Racing. Polski kierowca zajął w klasyfikacji Porsche GT3 Cup Trophy drugą, mocną pozycję i utrzymał pozycję lidera w klasyfikacji generalnej Porsche GT3 Cup Trophy. Tor jest piekielnie szybki i śliski, ale i o to chodzi - opowiadał po wyścigu Teodor Myszkowski, najlepszy na Słowacji kierowca Porsche GT3 Cup Trophy wśród Polaków i lider klasyfikacji generalnej pucharu. Jazda na nim sprawiła mi dużą frajdę. Jestem bardzo zadowolony z wyniku. Już teraz z niecierpliwością czekam na kolejne rundy, które odbędą się 4 i 5 września w Poznaniu. Koledzy ze Słowacji obiecali, że też się pojawią, więc rywalizacja będzie bardzo zacięta.