Porsche Supercup: Giermaziak chce skraść rywalom drugą połowę sezonu

Kuba Giermaziak wraca po wakacyjnej przerwie do startów w Porsche Supercup z wiarą, że zacznie dyktować warunki w drugiej połowie sezonu 2015.

Po serii słabych występów, w ostatnim wyścigu na węgierskim Hungaroringu Polak finiszował już zaraz za podium, a słynny tor Spa-Francorchamps, gdzie pojedzie nadchodzącego weekendu, to bez dwóch zdań również jego teren. Giermaziak jako jedyny z obecnej stawki kierowców Porsche Supercup ma w dorobku zwycięstwo w Belgii. Odniósł je w 2011 roku po starcie z pole position. Wtedy też uzyskał nowy rekord okrążenia na Spa dla PSC, który pozostaje niepobity do dziś i wynosi 2:25.386.

Dla naszego rodaka jeszcze nie wszystko stracone tego roku, ponieważ w pozostałych trzech rundach sezonu zostaną rozegrane po dwa wyścigi zamiast jednego. Pierwszy odbędzie się w sobotę, drugi tradycyjnie w niedzielę. Kibice zacierają ręce na eliminację na Spa również z innych powodów. Wystartuje aż 34 kierowców - najwięcej w tym sezonie - a wśród nich ikona rajdów Sebastien Loeb, czy hoollywoodzki aktor Patrick Dempsey.

Loeb, który zostawał mistrzem świata WRC dziewięć razy, aktualnie ściga się w czołówce WTCC, zaś Dempsey niedawno zajął drugie miejsce w swojej klasie w najważniejszym wyścigu długodystansowym świata - 24-godzinnych zawodach Le Mans. Zarówno Francuz, jak i Amerykanin już wcześniej próbowali sił w Porsche Supercup, aczkolwiek obaj nadal czekają na przekroczenie mety wyścigu pucharu w czołowej dziesiątce. Giermaziak przed zawodami w Ardenach powiedział: „Przerwa wakacyjna jest bardzo ważna dla wszystkich w zespole, ponieważ przez cały rok pracujemy na najwyższych obrotach. Ja jednak nie za bardzo lubię odpoczywać od ścigania. Najchętniej jeździłbym na zawody co tydzień! Mimo wszystko starałem się jak najlepiej wykorzystać ten czas na przygotowanie do kolejnych rund. Przed nami kilka weekendów z dwoma wyścigami. Trzeba to umiejętnie wykorzystać. Idziemy w dobrym kierunku, dlatego mam nadzieję, że ta część sezonu będzie należała do nas”.Trzymamy kciuki także za Roberta Lukasa, dwunastego w punktacji.

Sobotni wyścig Porsche Supercup na Spa ruszy o godzinie 18:20. Relacja na kanale Polsat Sport Extra (do potwierdzenia). Niedzielny rozpocznie się o 11:45 i będzie transmitowany na kanałach Polsat Sport News oraz Eurosport.