Porsche Supercup: Giermaziak chce wrócić do formy na Hungaroringu

Kuba Giermaziak liczy na odbudowanie się w Porsche Supercup podczas wyścigu nadchodzącego weekendu na torze Hungaroring, na którym odniósł pierwsze zwycięstwo w pucharze towarzyszącym eliminacjom Formuły 1.

Polak zdominował zawody na Węgrzech w sezonie 2011, dodatkowo wygrał pod Budapesztem ubiegłego roku. Poza tym jeszcze dwukrotnie stawał tam na najniższym stopniu podium. Obiekt Hungaroring może być dla Giermaziaka wybawieniem w trudnym sezonie 2015, w którym po czterech zawodach zajmuje 6. miejsce w klasyfikacji generalnej i ma dokładnie dwa razy mniej punktów niż lider Philipp Eng.

Przed Węgrami nasz rodak przeprowadził wraz ze swoim zespołem bardzo pracowite testy, by rozwiązać problemy trapiące jego Porsche 911 GT3 Cup oznaczone numerem jeden. Giermaziakowi ma pomóc jeszcze doping polskich kibiców, których na Hungaroringu co roku zjawia się mnóstwo.

Kuba Giermaziak: „Nie jest to dla nas najłatwiejszy sezon, jednak nie mogę się już doczekać zawodów na Węgrzech. Odbyliśmy niedawno owocne testy i mamy nadzieję, że jesteśmy coraz bliżej rozwiązania naszych problemów. W Budapeszcie wygrywałem już dwukrotnie. Dobrze czuję węgierski obiekt, więc mam nadzieję, że to pomoże osiągnąć dobry wynik. Chciałbym sprawić wszystkim polskim fanom wielką frajdę podczas najbliższego Grand Prix, dlatego dam z siebie wszystko”.

Warto jeszcze odnotować, że Giermaziak na Hungaroringu będzie miał nowego zespołowego partnera w VERVA Lechner Racing Team - Ryana Cullena. 24-letni Irlandczyk, który w dwóch poprzednich latach startował z mizernym skutkiem w serii GP3, zastąpi Michaela Avenattiego, który zmieniał się z Kubą za kierownicą podczas 24-godzinnego wyścigu Le Mans.Cullen zadebiutował w Porsche Supercup podczas poprzedniej rundy na Silverstone.

Wyścig Porsche Supercup na Węgrzech będzie można obejrzeć na żywo w niedzielę od godziny 11:45 na ogólnodostępnym kanale Polsat Sport News oraz na Eurosporcie.