Motorsport  »  Sporty samochodowe  »  Porsche Supercup - emocjonujący wyścig na torze Hockenheim
Porsche Supercup: Hockenheim

Porsche Supercup - emocjonujący wyścig na torze Hockenheim

2010-07-25 - K. Spychalski     Tagi: VERVA Racing Team, Lukas, Giermaziak, Porsche SuperCup, Hockenheim
Wyścig na torze Hockenheim był niezwykle emocjonujący - pełen akcji i ostrej walki. Niestety szósta runda Porsche Supercup nie ułożyła się po myśli kierowców VERVA Racing Team. Robert Lukas musiał zjechać z toru, tracąc miejsce w pierwszej dziesiątce. Kuba Giermaziak dojechał do mety na 15. pozycji po wielu przygodach i w mocno poobijanym samochodzie. Lukas stale utrzymywał się w pierwszej dziesiątce, ale niestety na czwartym okrążeniu, na nawrocie został uderzony w tył przez Rene Rasta. W wyniku tej kolizji w samochodzie Roberta naderwał się tylny zderzak i wkrótce Polak dostał biało-pomarańczową flagę. Informuje ona zawodnika, że jego auto jest uszkodzone i stwarza niebezpieczeństwo na torze, w związku z czym należy zjechać do boksu. W ferworze walki Robert nie zauważył flagi, którą wywieszano zaraz za wyjściem z trudnego, ostatniego zakrętu i w konsekwencji wkrótce potem pokazano mu czarną flagę, która dyskwalifikuje z wyścigu. Później Rast pojawił się w ciężarówce zespołu VERVA Racing Team, aby przeprosić Lukasa. Sędziowie rozważają odwołanie dyskwalifikacji Roberta, co pozwoli przystąpić mu do następnego wyścigu.
Kuba cały wyścig ostro walczył, a jego pozycja wielokrotnie się zmieniała. Szczególnie udany był początek, gdy Giermaziak w drugim zakręcie wyprzedził kilku kierowców równocześnie.

W pewnym momencie od jego samochodu oderwała się jednak plastikowa podkładka pod zderzak, powodując dużą podsterowność w szybkich łukach. Do końca wyścigu Polak walczył nie o pozycje, lecz o utrzymanie swojego Porsche na torze i musiał się jeszcze bronić przed atakami z tyłu.Kolejny, ósmy wyścig Porsche Supercup odbędzie się już w najbliższy weekend. Kierowcy VERVA Racing Team dostaną szansę na rewanż na torze Hungaroring.

Wypowiedzi

Kuba Giermaziak

Start był średni i chyba straciłem jedno miejsce. Potem była walka na łuku i z kolei ja kogoś wyprzedziłem. Zaraz potem, w drugim zakręcie przede mną było gorąco. Wszyscy wywieźli się na zewnętrzną, a ja pojechałem przy krawędzi i udało mi się wyprzedzić kilku kierowców.Niestety potem przede mną pojedynek toczyli Tandy z Rastem, co spowodowało, że Tandy wyleciał na środek toru i jechał bardzo wolno. Aby w niego nie uderzyć, musiałem hamować i zostałem wyprzedzony przez bardzo wielu zawodników.

Potem na nawrocie znowu udało mi się kilku rywali wyprzedzić. Podjąłem jedną złą decyzję, atakując Bridgmana chyba na trzecim kółku. On wywiózł mnie na zewnętrzną i przez to spadłem na 16. czy 17. miejsce.Co gorsza auto przestało się dobrze prowadzić. Któryś z kierowców zgubił podkładkę pod zderzakiem i ja przez nią przejechałem, bo nie miałem wyboru. Przez to straciłem także swoją podkładkę i to sprawiło, że nie miałem żadnego docisku z przodu.

Mogłoby się zdawać, że w Porsche, gdzie aerodynamika jest bardzo mało rozbudowana, nie powinno to stanowić problemu, ale mój samochód zrobił się bardzo podsterowny i po prostu nie chciał skręcać. Na każdym szybkim zakręcie miałem straszny problem z utrzymaniem go na torze.


Robert Lukas

Start był nawet dobry i już na pierwszym zakręcie udało mi się wyprzedzić Siedlera i byłem ósmy. Później jechałem swoje. Przez pierwsze trzy okrążenia czekałem, aż opony osiągną odpowiednie ciśnienie i auto było trochę wolniejsze. Kiedy zacząłem zbliżać się do siódmego kierowcy, niestety Rast trochę zbyt optymistycznie wszedł w nawrót i rozwalił mi tylną część samochodu.

Sędzia stwierdził, że muszę zjechać do boksu i wyłączyć silnik. Dla mnie była to bezsensowna decyzja. Czarno-pomarańczowej flagi nie widziałem, bo jechałem swoim rytmem goniąc rywali z przodu. Po prostu koncentrowałem się na jeździe.



źródło: VERVA Racing Team

Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
0

Komentarze do:

Porsche Supercup - emocjonujący wyścig na torze Hockenheim