Powstanie kobieca seria wyścigowa? Trwają prace

Trwają prace nad stworzeniem kobiecej serii wyścigowej, donoszą media.

O podobnym projekcie wspominano już nie raz. Teraz ma zostać urzeczywistniony.

Za przedsięwzięciem stoi firma z Londynu, licząca na uruchomienie mistrzostw w 2019 roku - i zrobienie z nich w ciągu trzech lat drugiej po Formule 1 największej międzynarodowej serii wyścigowej. To bardzo ambitny plan. Nie wiadomo, jakimi samochodami miałyby ścigać się panie, ale wiadomo, że dla mistrzyni przewidywana jest nagroda w postaci testu w F1.

Sezon liczyłby sześć eliminacji. Pięć odbyłoby się w Europie, jedna w Ameryce.

Płeć żeńska uczestniczy w sportach motorowych, lecz stanowi zdecydowaną mniejszość i bardzo rzadko odnosi sukcesy. W wyścigu Formuły 1 kobieta wystartowała ostatni raz przeszło cztery dekady temu. Ostatnimi laty w F1 pojawiło się kilka pań, ale żadna nie doszła dalej niż do roli kierowcy testowego.

Organizatorzy żeńskiej serii wyścigowej już skontaktowali się z wieloma jeżdżącymi wyczynowo kobietami, lecz część podobno nie wyraziła zainteresowania startami w czempionacie uważając, że cała idea może tylko zaszkodzić pozycji słabszej płci w środowisku. My chętnie zobaczylibyśmy wyścigi pań. Najlepiej z udziałem Natalii Kowalskiej i Gosi Rdest.