Race of Champions 2012: Schumacher i Vettel zdobyli dla Niemiec Puchar Narodów

Michael Schumacher oraz Sebastian Vettel pewnie wygrali sobotnie zmagania Race of Champions na Stadionie Narodowym Rajamangala w stolicy Tajlandii - Bangkoku, jako drużyna Niemiec zdobywając Puchar Narodów szósty raz z rzędu.Asowie Formuły 1, razem mający na koncie 10 tytułów mistrza świata królowej sportów motorowych, zwyciężyli wszystkie 10 biegów, do których przystąpili. W finale pokonali zespół Francji reprezentowany przed Romaina Grosjeana (Formuła 1) i rajdowca Sebastiena Ogiera. Grosjean łapiąc poślizg na ostatnim zakręcie KTM-em X-Bow uległ Schumacherowi, Ogier pojazdem buggy Vettelowi w "wyścigu Sebów". „To historyczny dzień". - powiedział Schumacher. „Baliśmy się Francuzów, ale ostatecznie stracili czas w finałowych biegach, a my mieliśmy szczęście utrzymać konsekwencję do samego końca".

43-latek już myśli o siódmym triumfie w RoC. „Na pewno przyjedziemy na tę imprezę za rok, bez dwóch zdań". - obiecywał. „Siódemka to mój szczęśliwy numer, więc będziemy cisnąć!" Vettel dodał: „Nawet Michael nie zdołał zdobyć sześciu tytułów z rzędu (w Formule 1 - przyp. red.), zatem osiągnęliśmy coś wyjątkowego. Sześć lat to długo(...) Teraz wyczekuję już rywalizacji indywidualnej i mam nadzieję zajść w niej możliwie najwyżej. Podchodziłem do niej już pięć razy i jeszcze nie zwyciężyłem. Miło byłoby umieścić swoje nazwisko również na tym trofeum". Team Niemiec największe kłopoty miał podczas półfinału, w którym stanął do pojedynku z Australią. Jadąc Lamborghini Gallarado Super Trofeo, na dohamowaniu Vettel otarł 570-konną bestię o barierę. Mimo tego potknięcia zdołał jednak ograć słynnego emerytowanego motocyklistę Micka Doohana.W drugim półfinale z Francją przegrał Zespół Gwiazd, którego barw bronili legenda 24-godzinnych zawodów Le Mans - Tom Kristensen oraz dwukrotny mistrz MotoGP - Jorge Lorenzo.

Francja i Zespół Gwiazd awansowali do fazy play-off z grupy A, eliminując Wielką Brytanię oraz drużynę Ameryk. Drugi z wymienionych teamów, reprezentowany przez mistrza IndyCar - Ryana Hunter-Reaya oraz czempiona PWRC - Benito Guerrę, tak jak Zespół Gwiazd odniósł trzy zwycięstwa, ale wykręcił gorszy czas okrążenia. Brytyjczycy w składzie David Coulthard-Andy Priaulx mijali metę wcześniej od rywala dwukrotnie. Zarówno byłego wicemistrza Formuły 1, jak i byłego trzykrotnego czempiona WCC, karano za dotykanie barier.Z wygranej przez Niemcy grupy B nie wyszły drużyny Indii i Tajlandii. Indie wystawiające Naraina Karthikeyana i Karuna Chandhoka, po piątkowym zwycięstwie w azjatyckich kwalifikacjach RoC, dzisiaj wygrały dwa biegi, zajmując trzecie miejsce. Druga Australia odniosła jeden triumf więcej. Gospodarz Tajlandia w składzie Nattavude Charoensukawattana i Tin Sintrai zwyciężyła tylko jeden wyścig. Pierwszy z wymienionych kierowców pokonał rozczarowującego Doohana.W niedzielę zmagania indywidualne Race of Champions. Tytułu bronił będzie Ogier. Transmisja od godziny 13:40 na antenie Orange Sport.