Rallycross: Mini RX zadebiutuje na X-Games w Barcelonie

Prodrive przebudowało rajdowe Mini na samochód do rallycrossu i wystawi go podczas drugiej tegorocznej imprezy igrzysk sportów ekstremalnych X-Games, która zostanie rozegrana w połowie maja w Barcelonie. Auto zadebiutuje z Liamem Doranem za kierownicą, złotym medalistą X-Games z 2011 roku, aktualnym wicemistrzem Europy w rallycrossie. Mini RX, bo tak nazwano samochód, Doran testował ubiegłego miesiąca na brytyjskim torze Lydden Hill. Wóz jest zmieniony względem Mini WRC tylko w pięciu procentach. Silnik turbo o pojemności 1.6 litra dostał 45-milimetrową zwężkę, dzięki czemu jego moc wzrosła o 60 koni mechanicznych. Będzie jeszcze jedno "podrasowanie" jednostki napędowej, które dołoży kolejne 60 koni, pozwalając osiągnąć poziom 400KM. Motor Mini RX jest bądź co bądź mniejszy od silników samochodów kategorii SuperCars, dlatego zezwolono, aby auto było lżejsze niż konkurencja o 90 kilogramów. Zostanie pozbawione całego wyposażenia do rajdów i zaopatrzone w specjalne panele karbonowe jako elementy karoserii.

„Wiemy, że Mini RX nie jest już daleko od tempa aut do rallycrossu". - powiedział Paul Eastman, inżynier Prodrive. „Pierwsze dołożenie mocy powinno pozwolić mu dorównywać dwulitrowym wozom na krótkich trasach stadionowych, podczas X-Games w Barcelonie i Monachium. Na dłuższe pętle w USA zwiększymy moc jeszcze bardziej".

Doran, który dotąd jeździł w rallycrossie Citroenem DS3, ze swojej strony dodał: „Kiedy wsiadłem do Mini RX na Lydden Hill, od razu poczułem, jak udana to konstrukcja. O ile nie miałem takiej mocy, do jakiej jestem przyzwyczajony, można zorientować się, że przy pewnych modyfikacjach silnika, może być z tego świetna rallycrossówka". Doran przeprowadzi kolejne testy Mini RX na początku przyszłego miesiąca w Warwickshire. Maszyną Prodrive przystąpi do wszystkich trzech pozostałych rund tegorocznego cyklu X-Games, a także eliminacji Global Rallycross Championship w Bristolu oraz Atlancie.