Red Bull X-Fighters - najlepsze akcje sezonu 2013. Zobacz video!

Powszechnie wiemy, że wszystko co dobre, szybko się kończy. Nie inaczej jest ze światową serią Red Bull X-Fighters, której tegoroczna edycja to już historia. Za nami pięć fantastycznych przystanków: Meksyk, Dubaj, Glen Helen, Osaka i Madryt. Poniżej prezentujemy przegląd całego sezonu:Inauguracja rozpoczęła się od mocnego uderzenia. 38 tysięcy widzów na arenie byków Plaza de Toros w Mexico City gorąco dopingowało najlepszych na świecie riderów FMX. Największe owacje na strojąco zebrał Francuz, Thomas Pagès. Właśnie on wygrał zawody. Druga runda odbyła się w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. W Dubaju naprzeciwko najwyższego budynku na świecie, mierzącego 828 metrów wieżowca Burj Khalifa, na torze usytułowanym w centrum miasta, najlepiej punktował Hiszpan, Dany Torres. Dla byłego mistrza świata było to pierwsze zwycięstwo od 2011 roku. Trzecia runda to kolejny zwycięzca. Glen Helen z największym uśmiechem na twarzy opuszczał Australijczyk, Rob Adelberg. W Stanach Zjednoczonych po raz pierwszy stanął na najwyższym stopniu podium.

W Japonii dla odmiany triumfował reprezentant gospodarzy Taka Higashino.

Finał tegorocznej serii Red Bull X-Fighters miał po raz pierwszy zostać rozegrany we wrześniu w Pretorii. Na kilka godzin przed przedostatnim piątym przystankiem, cały świat obiegła wiadomość, że Republika Południowej Afryki nie zostanie gospodarzem imprezy, a ostatnią rundą w sezonie 2013 będą zawody w stolicy Hiszpanii. Oznaczało to jedno - że impreza na największej arenie na Półwyspie Iberyjskim, Las Ventas wyłoni zwycięzcę. Został nim Pages, który takimi ewolucjami jak Special Flip (fikołek do tyłu na siedzeniu podczas skoku), czy swoim najnowszym trikiem - Flair Tsunami, nie tylko wprawił w euforię żywiołowo reagującą publiczność, ale przede wszystkim wyznaczył nowe granice dla pozostałych zawodników FMX.