Red Bull ma trzech nowych juniorów

Red Bull wziął pod swoje skrzydła trzech nowych zawodników w juniorskich wyścigach jednomiejscowych bolidów.

Producent popularnego napoju energetyzującego od lat prowadzi program wspierania młodych kierowców, który jest wylęgarnią wielkich talentów. Wywodzi się z niego parę gwiazd Formuły 1: Sebastian Vettel, Max Verstappen, czy Daniel Ricciardo.

Aktualnie chluba szkółki austriackiej firmy to Dan Ticktum, wicemistrz Europejskiej Formuły 3 i zwycięzca dwóch ostatnich edycji GP Makau. Awans Brytyjczyka do F1 wydaje się kwestią czasu. Nowymi członkami programu są zaś Juri Vips, Lucas Auer oraz Yuki Tsunoda.

Vips dołączył do Red Bulla już w zeszłym miesiącu, na GP Makau. Estończyk podobnie jak Ticktum ścigał się tego roku w Europejskiej F3 - i zajął w niej 4. miejsce.

Auer z kolei spędził ostatnie cztery lata w serii DTM, gdzie jego najlepszym wynikiem na koniec sezonu była 6. pozycja. Co ważne, wcześniej Austriak jeździł w wyścigach jednomiejscowych bolidów - i radził sobie w nich w miarę nieźle. Między innymi dwukrotnie uplasował się na 4. lokacie w Europejskiej F3. Tsunoda to natomiast mistrz Japońskiej Formuły 4. On trafił do szkółki, bo jest protegowanym Hondy. Jak wiadomo, Red Bull łączy siły z japońskim koncernem w F1.

Gdzie wymienieni kierowcy będą startować w 2019 roku? Ticktum i Auer spróbują zawojować japońską Super Formułę, zaś Vips i Tsunoda ruszą na podbój nowej Formuły 3. Tsunoda dodatkowo weźmie udział w Europejskiej Formule Masters - kolejnym nowym cyklu, która wyłania się na bazie zamykanej Europejskiej F3.

W szkółce Red Bulla jednocześnie zostają Jack Doohan, Dennis Hauger, Jonny Edgar i Harry Thompson, ale jeszcze nie wiadomo, gdzie będą jeździć w następnym sezonie.Pod znakiem zapytania stoi przyszłość w programie Neila Verhagena. Red Bull na razie nie wspomniał słowem o Amerykaninie, który ma za sobą słaby sezon w Formule Renault 2.0 Eurocup, zakończony dopiero na 11. miejscu.