Scirocco R-Cup, Nurburgring: Lisowski i Gładysz zmierzą się z rajdowcami

W sobotę na Nurburgringu odbędzie się 6. runda tegorocznego Scirocco R-Cup. Nadal liderem serii jest Mateusz Lisowski (118 pkt), posiadający 28 punktów przewagi nad drugim, Stefano Proetto. Walkę o dogonienie czołówki zapowiada aktualnie szósty, Adam Gładysz (121). Na niemieckim obiekcie w klasie Legend pojadą kierowcy rajdowi. Największym nazwiskiem na liście jest czterokrotny mistrz świata, Juha Kankkunen. Potwierdzono też występ Christana Riedemanna i Hansa Weijsa juniora, których obserwuje Volkswagen pod kątem projektu Polo R WRC. W szranki staną również Uwe Nittel (wicemistrz FIA Cup 1996) i Niki Schelle (wicemistrz Niemiec 1999). - Chociaż są wakacje, nie odpuszczam i ciągle na różne sposoby przygotowuję się do kolejnej rundy Pucharu Scirocco - mówi Mateusz Lisowski. - Oczywiście, moim celem jest pierwsze miejsce, ale patrząc na konkurencję wiem, że nie będzie to łatwe. Dodatkowo dochodzą ekstremalne warunki, jakie panują w samochodzie podczas takich upałów. Z kolei konfiguracja toru bardzo mi odpowiada, a przy zastosowaniu odpowiedniej taktyki liczę, że wystartujemy do wyścigu z pierwszej linii. - Tor Nurburgring bardzo mi odpowiada - twierdzi Adam Gładysz. - Właśnie tutaj w zeszłym sezonie ukończyłem wyścig na podium, co daje mi podwójną motywację przed najbliższą rundą. Rywalizacja będzie na pewno bardzo zacięta i ostra. Właśnie takiej oczekuję. Jestem bojowo nastawiony i świetnie przygotowany do zbliżającego się weekendu wyścigowego. Sytuacja w klasyfikacji generalnej jest bardzo ciekawa. Pierwsza siódemka zawodników jest blisko siebie i ma duże szanse na wygranie całego pucharu.