Scirocco R-Cup, Red Bull Ring: Lisowski i Gładysz celują w podium

W nadchodzący weekend uczestnicy Scirocco R-Cup zmierzą się na nowoczesnym Red Bull Ringu w austriackim Spielberg. Na najnowocześniejszym obiekcie wyścigowym zostaną przeprowadzone 2 wyścigu pucharu. Podczas wyścigów pojawią się specjalni goście w klasie Legend. Za kierownicami wyścigowych Volkswagenów zasiądą znani ze skoczni narciarskich Thomas Morgenstern i Sven Hannawald. Wcześniej do tego grona miał dołączyć Adam Małysz, ale tego planu nie udało się zrealizować. W najważniejszych rywalizacji wystąpią oczywiście Polacy - Mateusz Lisowski i Adam Gładysz. Obaj po udanej rundzie na Hockenheim liczą na miejsca na podium. - Po sobotnim wyścigu organizatorzy dadzą zarówno mechanikom, jak i zawodnikom czas na odpoczynek i zebranie sił na niedzielną rywalizację - opowiada Mateusz Lisowski. - Mam nadzieję, że pomimo łączonej rundy, nie będzie to zbyt męczące. Jestem dobrze przygotowany fizycznie i psychicznie. Podobnie jak w przypadku wyścigu na torze Hockenheim, wspólnie z moim inżynierem Piotrem Żukowskim opracowaliśmy pewien plan działania. Liczę, że przyniesie on dobre rezultaty. Poza tym lepiej znam samochód i przeciwników, jestem w pewnych kwestiach mądrzejszy i mam nadzieję, że uda się to w 100% wykorzystać. - Piątkowy wolny trening poświęcę na wjeżdżenie i zapoznanie się z konfiguracją nowego toru - mówi Adam Gładysz. - W Austrii odbędą się dwa wyścigi i będą miały bardzo duże znaczenie. Czołowa ósemka z sobotniego wyścigu, w niedzielę odwraca się i zawodnik, który wygra sobotnie zawody będzie startował w drugim wyścigu z ósmej pozycji. W każdym wyścigu daję z siebie wszystko i tak również będzie w ten weekend. Mój cel to pierwsza trójka. Wszystkich kibiców zapraszam do oglądania zawodów na torze Red Bull Ring oraz przed telewizory. Trzymajcie kciuki.