Motorsport  »  Aktualności  »  Wickens przed debiutem w DTM: Trzeba mierzyć wysoko
Wickens przed debiutem w DTM: Trzeba mierzyć wysoko

Wickens przed debiutem w DTM: Trzeba mierzyć wysoko

2012-04-08 - G. Filiks     Tagi: Mercedes, DTM, Wickens
Już za trzy tygodnie podczas otwarcia sezonu 2012 na torze Hockenheim, Robert Wickens rozpocznie na dobre swoją przygodę z serią DTM. Utalentowany 23-latek jest głodny sukcesu i w niemieckich mistrzostwach samochodów turystycznych nie zamierza być tylko tłem dla rywalizacji o czołowe lokaty.
Sonda: O co będzie walczył Wickens w pierwszym roku startów w DTM?

Dotychczasowa kariera Wickensa jest usłana spektakularnymi triumfami, ale panujący mistrz World Series by Renault jeszcze nigdy nie ścigał się pojazdem innym niż jednomiejscowy bolid. „Po wywalczeniu tytułu w WSbR mogłem przejść do GP2, zająć się rolą rezerwowego w Formule 1, lub spróbować DTM. Ostatnia opcja była dla mnie najlepsza". - tłumaczył Kanadyjczyk serwisowi motorsport-total.com.
Wickens przed debiutem w DTM: Trzeba mierzyć wysokoWickens przed debiutem w DTM: Trzeba mierzyć wysoko
Wickens został jednym z trzech reprezentantów przywróconego do życia juniorskiego teamu Mercedesa, a jego samochód będzie obsługiwała załoga Mucke Motorsport. „Związanie się z fabrycznym konstruktorem to marzenie każdego kierowcy. Podpisany kontrakt traktuję jako wielką szansę". - wyznał Robert.
Wickens przed debiutem w DTM: Trzeba mierzyć wysokoWickens przed debiutem w DTM: Trzeba mierzyć wysoko
Jak zatem urodzony w Toronto zawodnik zamierza wykorzystać dar, który dostał od losu? Na ostatnich testach przed sezonem uzyskał 12. czas spośród 22 kierowców, więc wygląda na to, że już złapał niezły rytm. „Muszę poznać DTM w bardzo krótkim czasie". - powiedział.

„Na pierwszej przejażdżce zdołałem opanować emocje i skoncentrować się na tym, by nie popełnić żadnego błędu. To auto znacznie różni się od moich poprzednich wyścigówek. Ale w tym roku do DTM weszło dużo zmian i wszyscy kierowcy wciąż szukają sposobu na optymalne prowadzenie nowych samochodów".
Cel Wickensa na sezon 2012? „Zrobić tak, aby w przyszłym roku dalej tutaj jeździć". - żartował 23-latek, po chwili dodając: „Tak poważnie, to podczas testów radziłem sobie całkiem nieźle, ale dopiero pierwszy wyścig powie, gdzie jestem względem rywali. Do tej pory w każdej serii podczas debiutanckiego sezonu wygrywałem przynajmniej jedne zawody. Oczywiście muszę pozostać realistą, bo niektórzy z moich konkurentów jeździli dłużej autem DTM, niż ja wszystkimi pojazdami razem wziętymi. Jednak trzeba mierzyć wysoko".



Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
0

Komentarze do:

Wickens przed debiutem w DTM: Trzeba mierzyć wysoko