Wyścigi Górskie: Grzegorz Duda ustanowił nowy rekord trasy w FIA CEZ

Grzegorz Duda broniący tytułu mistrza grupy A w wyścigach górskich Strefy Europy Centralnej (FIA CEZ Hill Climb Championship), minionego weekendu zwyciężył eliminację tego cyklu w Serbii. O polskim kierowcy jest głośno jednak przede wszystkim za sprawą ustanowienia nowego rekordu trasy w miejscowości Koanik.

Krusevac Grand Prix, jak nazywała się impreza, rozgrywano na malowniczym, bardzo technicznym, szybkim, a zarazem krętym 2.45-kilometrowym odcinku. Duda za kółkiem Mitsubishi Lancera Evo X został rekordzistą podjazdu dla samochodów z dachem. Nasz rodak nie tylko wygrał grupę A, ale także był drugi w tabeli łącznej. Ustąpił jedynie Milosowi Asanovicowi z Czarnogóry, startującemu bolidem Radical SR8LM.

Najniższy stopień podium zawodów wywalczył inny kierowca znad Wisły, młody Maciej Dreszer. Lancerem Evo IX jednocześnie wygrał grupę N.

Duda, który w klasyfikacji generalnej sezonu miażdży rywali z grupy A, powiedział: „Serbska trasa zawodów to jak mistrzostwa w rajdach. Wspaniały odcinek drogi, nieregularny, śliski,  nieprzewidywalny budzący respekt i podniecenie - czułem się jak w rajdzie przed kilku laty.

„Wraz ze mną, DUDAMOTORSPORT, z zespołem RACE NATIONAL TEAM POLAND, Serbię odwiedził Maciek Dreszer, który pojechał świetny wyścig wygrywając grupę N. Jestem dumny i cieszę się że rośnie nowe  pokolenie bardzo szybkich polskich kierowców wyścigowych.

„Nowy samochód  działał znakomicie, wreszcie zaczynamy trafiać z ustawieniami i można nim niewiarygodnie szybko podróżować, dzięki temu mogłem skupić się od startu do mety i jechać swoje. Bardzo cieszę się z kolejnych cennych  punktów, które pozwolą mi zbliżyć się do zdobycia kolejnego tytułu mistrzowskiego w tym cyklu Mistrzostw Europy".