Motorsport  »  Sporty motocyklowe  »  Żużel: Betard Sparta Wrocław wygrywa rewanż z GTŻ Grudziądz i zostaje w Ekstralidze
Żużel: Betard Sparta Wrocław wygrywa rewanż z GTŻ Grudziądz i zostaje w Ekstralidze

Żużel: Betard Sparta Wrocław wygrywa rewanż z GTŻ Grudziądz i zostaje w Ekstralidze

2012-10-07 - G. Filiks     Tagi: Żużel, Ekstraliga, Betard Sparta
Drużyna Betardu Sparty Wrocław w rewanżowym spotkaniu barażowym o ENEA Ekstraligę rozgromiła na własnym stadionie pierwszoligowca GTŻ Grudziądz 60:30. Goście nie obronili 12-punktowej zaliczki z wygranego 51:39 pierwszego meczu.

Wrocławianie u siebie zdominowali żużlowców z Grudziądza, oddając im tylko jeden bieg - dziewiąty. Losy całego barażu rozstrzygnął remisowy wyścig nr 13, podczas którego zaczął padać deszcz. Pozostałe dwa biegi Betard wygrał podwójnie, pieczętując triumf i pozostanie w Ekstralidze.
Żużel: Betard Sparta Wrocław wygrywa rewanż z GTŻ Grudziądz i zostaje w EkstralidzeŻużel: Betard Sparta Wrocław wygrywa rewanż z GTŻ Grudziądz i zostaje w Ekstralidze
Do cennej wygranej gospodarzy poprowadził Sebastian Ułamek, mijając metę pierwszy wszystkich pięciu biegów, w jakich wziął udział. Na brawa zasłużyli także Fredrik Lindgren (11+1) oraz Tomasz Jędrzejak (14:1). Z przyjezdnych największy opór stawiał Hans Andersen (10+1), aczkolwiek nie zdołał wygrać żadnego biegu. W ekipie GTŻ zabrakło Petera Ljunga i Davey'a Watta.

Dla Betardu Sparty Wrocław sezon 2013 będzie trzynastym z rzędu spędzonym w najwyższej klasie rozgrywkowej. GTŻ Grudziądz póki co nie występował w Ekstralidze i marzenia o jeździe tam musi znowu odłożyć na bok.



Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
1

Komentarze do:

Żużel: Betard Sparta Wrocław wygrywa rewanż z GTŻ Grudziądz i zostaje w Ekstralidze

Żużel: Betard Sparta Wrocław wygrywa rewanż z GTŻ Grudziądz i zostaje w Ekstralidze
SPARTA 2012-10-07 22:43
Fale kibicowskie we Wrocławiu/czas na zmiany. I fala - lata 50 Żużel był wtedy najpopularniejszym sportem we Wrocławiu. Przyczyny dwie. Po wojnie ludzie pragnęli normalności (rozrywka jednym z jej elementów) i pomimo braku tytułu DMP dla Spójni (poźniej Sparty) sukcesy klubowe i indywidualne. II fala - lata 60 i 70 Wciąż ogromna popularność malejąca z upływem lat w tymże okresie. Przyczyna jedna. Organizacja imprez światowych takich jak finały IMŚ, DMŚ itd. Za głebokiego PRL-u to była nie lada gratka dla ludzi żyjących w szarzyźnie socjalizmu, zobaczyć coś z zachodu i to cos na najwyzszym poziomie. II poboczna przyczyna - solidna postawa w lidze. Oczywiscie z przerwami. lata 80 - brak fali (patrz tabele ligowe) III i ostatnia fala (najmniejsza choć jednak fala) - lata 90. Powrót świetności w wydaniu ligowym. 3 tytuły mistrza drużynowego i organizacja turniejów Grand Prix. Wypada zatem, aby fala lat nastoletnich 21 wieku jednak zaistniała. Jesli nie zaistnieje bedzie to precedens, który skończy się nie wiadomo jak. Pani Krysia powinna wiedzieć, że istnieje cos takiego jak historia. Ale kto wie? Może jeszcze czekają ja dni chwały, choc słabo to widzę? I jaki mamy w tej chwili przekrój kibiców we Wrocławiu. Mamy kibiców z wszystkich fal. Wiadomo, że ci najliczniejsi z lat 50 to już prawie historia. II fala też bedzie coraz mniej liczna. III fala jeszcze trochę przetrzyma. Nawet wiecej niz trochę. Ale co może z tego wyniknąć? Właśnie to co wynika. Stała liczba kibiców oscylujaca w granicach "błedu sondażowego". Ot co. Jeśli ktoś czegoś nie wymyśli w najbliższym czasie bedziemy królikami doswiadczalnymi. Pozdrowienia dla fanów ŻUŻla.