Żużel, Ekstraliga: 12. kolejka dla gospodarzy. Unia Leszno pokonała Stal Gorzów

Zaledwie dzień po finale drużynowego Pucharu Świata w szwedzkiej Manilli, najlepsi żużlowcy globu zameldowali się na terenie Polski, rozegrać 12. kolejkę ENEA Ekstraligi. Emocji nie brakowało przede wszystkim w Lesznie, gdzie miejscowa Unia trochę nieoczekiwanie okazała się lepsza od Stali Gorzów, wygrywając 51:39. Żużlowcy z Leszna wciąż osłabieni brakiem lidera Jarosława Hampela choć ograli Gorzowian w pierwszym meczu, przed rewanżem nie uchodzili za murowanych faworytów. Życie napisało jednak własny scenariusz i Unia ponownie zwyciężyła byłego już wicelidera tabeli. Duża zasługa w tym Damiana Balińskiego oraz Piotra Pawlickiego, którzy zdobyli po 10 punktów. Przemysław Pawlicki miał problemy z dziurami w torze i wywalczył tylko 4 oczka, wspólnie z Troyem Batchelorem będąc najsłabszym ogniwem swojej drużyny. Wśród pokonanych brylował Niels Kristian Iversen (13+1) z reprezentacji Danii - świeżo upieczonego drużynowego mistrza świata. Niestety zawiódł jego rodak Michael J. Jensen (2), a także Tomasz Gollob (5). Ciekawie było również w Tarnowie, gdzie lider rozgrywek Azoty Tauron podejmował na własnym terenie Unibax Toruń. Spotkanie zakończyło się sensacyjną porażką w 1. biegu Macieja Janowskiego z braćmi Pulczyńskimi, ale potem gospodarze odpowiedzieli gościom dwoma zwycięstwami 5:1 i wyszli na prowadzenie, którego nie oddali do końca, ostatecznie wygrywając 50:40. Ze zwycięskiej ekipy dobrze pojechali niemal wszyscy - łącznie z powracającym do składu Januszem Kołodziejem, który wywalczył dla drużyny 11 punktów. U Torunian najlepiej radził sobie niezawodny Chris Holder (12). Kolejny fatalny występ zaliczył za to Karol Ząbik (0). Trener "Jaskółek" Marek Cieślak wynagrodził fanom nieudany występ reprezentacji Polski (którą także trenuje) w DPŚ. Po dwunastej kolejce nowym wiceliderem tabeli został broniący mistrzowskiego tytułu Stelmet Falubaz Zielona Góra, pokonując na wyjeździe beniaminka Lotos Wybrzeże Gdańsk 54:36. Wynik ten naturalnie nie jest zaskakujący, bowiem Falubaz był zdecydowanym faworytem meczu. Najlepiej w jego barwach pojechał Piotr Protasiewicz, wygrywając wszystkie pięć biegów, do których przystąpił. Występujący z kredytem zaufania Rune Holta oraz Krzysztof Jabłoński zdobyli po 6 oczek. Z ekipy Gdańszczan znów świetny występ zaliczył Nicki Pedersen (15), lecz jak wiadomo jeden żużlowiec meczu nie wygra.Bardziej zacięty bój stoczyli ze sobą dwa zespoły walczące o utrzymanie w Ekstralidze - Betard Sparta Wrocław oraz Dospel CKM Włókniarz Częstochowa. Na własnym stadionie Wrocławianie ostatecznie zwyciężyli Częstochowian 48:42, ale punkt bonusowy za lepszy bilans w dwumeczu powędrował pod Jasną Górę. Losy spotkania rozstrzygnął bieg 9., w którym gospodarze odnieśli podwójny triumf i wyszli na prowadzenie. Wygrana Sparty to w dużej mierze zasługa będącego na fali Tomasza Jędrzejaka, zdobywcy 14 oczek. Z ekipy Włókniarza najlepiej punktowali oczywiście Grigorij Łaguta (12) oraz Daniel Denmark (10+1).

Mecz w Bydgoszczy, gdzie miejscowa Polonia miała zmierzyć się z PGE Marmą Rzeszów, został odwołany przez opady deszczu.

Żużlowa ENEA Ekstraliga (12. kolejka)
gospodarze	goście	wynik
Betard Sparta Wrocław	Dospel CKM Włókniarz Częstochowa	48:42
Stelmet Falubaz Zielona Góra	Lotos Wybrzeże Gdańsk	54:36
Unia Leszno	Stal Gorzów	51:39
Azoty Tauron Tarnów	Unibax Toruń	50:40
Polonia Bydgoszcz	PGE Marma Rzeszów	odwołany

Żużlowa ENEA Ekstraliga (stan na 15.07.2012)
poz.	zespół	mecze	punkty	bilans
1	Azoty Tauron Tarnów	12	24	+128
2	Stelmet Falubaz Zielona Góra	12	19	+64
3	Stal Gorzów	12	18	+136
4	Unia Leszno	12	16	-22
5	Unibax Toruń	12	15	+60
6	PGE Marma Rzeszów	11	10	-38
7	Polonia Bydgoszcz	11	10	-26
8	Betard Sparta Wrocław	12	8	-101
9	Lotos Wybrzeże Gdańsk	12	6	-119
10	Dospel CKM Włókniarz Częstochowa	12	6	-73