Najlepsi kierowcy w sporcie samochodowym nagrodzeni na Gali FIA

Wczorajszego wieczoru w Sankt Petersburgu w Rosji przeprowadzono Galę Rozdania Nagród FIA. Podczas uroczystości wręczono trofea najlepszym zawodnikom w sporcie samochodowym i kartingu za sezon 2018.

Swoje puchary odebrali między innymi mistrz świata Formuły 1 Lewis Hamilton oraz mistrz świata WRC Sebastien Ogier. Trofeum otrzymał również jeden Polak - Kuba Przygoński. Kierowca Orlen Teamu zdobył w tym roku Puchar Świata w samochodowych rajdach terenowych.

Gala tradycyjnie zgromadziła w jednym miejscu mnóstwo sław motorsportu. Pojawili się jeszcze mistrz elektrycznej Formuły E Jean Eric Vergne, mistrz świata w rallycrossie Johan Kristoffersson, najlepszy kierowca Pucharu Świata Samochodów Turystycznych (WTCR) Gabriele Tarquini, mistrz Formuły 2 i przyszły partner zespołowy Roberta Kubicy w F1 George Russell, mistrz Europejskiej Formuły 3 Mick Schumacher, czy mistrzowie świata w kartingu: Victor Bernier, Patrik Hajek oraz Lorenzo Travisanutto. Show skradł Kimi Raikkonen. Trzeci najlepszy kierowca minionego sezonu F1 wygłupiał się... będąc wyraźnie wstawiony. Zresztą zobaczcie sami:
Puchary czekały również na trzy wielkie marki samochodowe - Mercedesa, Toyotę i Audi. Pierwsza była najlepsza w F1, druga w WRC, a trzecia w Formule E. Tradycyjnie, przyznano też specjalne wyróżnienia. Nagroda Osobowość Roku powędrowała w ręce Hamiltona, nagrodę Debiutant Roku dostał po raz drugi z rzędu Charles Leclerc (również Formuła 1, nieobecny na Gali), Nagroda Specjalna trafiła do prezesa Rosyjskiej Federacji Samochodowej (RAF) Wiktora Kirianowa, a nagrodę Prezesa FIA - Jeana Todta otrzymali "Toto" Wolff i Niki Lauda, zarządzający Mercedesem w F1.

Lauda podobnie jak Leclerc nie przybył na uroczystość. Słynny Austriak wciąż musi odpoczywać po przeszczepie płuca.

Wreszcie, przyznawaną przez fanów nagrodę Akcja Roku zdobył wyczyn Teemu Suninena podczas rundy WRC w Finlandii. Jadąc u siebie, kierowca zespołu M-Spord Ford opuścił drogę i wydawało się, że już przepadł, ale w niewiarygodny sposób wybrnął z wielkiej opresji. Tak to wyglądało:
Suninen też był nieobecny na Gali.

Po uroczystości Przygoński wstawił w mediach społecznościowych wspólną fotografię z Hamiltonem i drugim najlepszym kierowcą F1 Sebastianem Vettelem, opatrzoną dowcipnym podpisem: „Zawsze znajdę czas na zdjęcie z moimi kibicami".

Wyświetl ten post na Instagramie.

Zawsze znajdę czas na zdjęcie z moimi kibicami🤪😁🤨🤩 #vettel #hamilton #przygonski #gokuba #prizegiving

Post udostępniony przez Kuba Przygonski (@kuba_przygonski) Gru 8, 2018 o 1:16 PST