24h Le Mans: Obie Toyoty już poza wyścigiem. Zobacz dramatyczny wypadek Davidsona

Żadna z dwóch hybrydowych Toyot klasy LMP1 nie dotrze do mety 80. edycji legendarnego 24-godzinnego wyścigu Le Mans. Jeden samochód japońskiej marki zakończył rywalizację po 11. godzinach przez awarię silnika, drugi został rozbity w 5. godzinie jazd. Anthony Davidson zetknął się z dublowanym Ferrari nr 81, po czym poszybował w powietrze i wylądował na ścianie z opon.Chociaż bezpośrednio po wypadku Brytyjczyk wysiadł z wozu i zaczął gestykulować, został przewieziony karetką do szpitala. Reprezentant Toyoty doznał urazu pleców, na szczęście niegroźnego. Uczestniczące w kraksie Ferrari dachowało, ale jego kierowca Piergiuseppe Perrazini wyszedł z całego zajścia bez szwanku.