Motorsport » Sporty samochodowe » Audi i Toyota nie boją się powrotu Porsche do WEC

Audi i Toyota nie boją się powrotu Porsche do WEC
Przyszłoroczny wyścig w Le Mans będzie świadkiem powrotu do rywalizacji marki Porsche. Niemiecki producent po wielu latach przerwy dojrzał do powrotu w kategorii LMP1, w której teraz wiodą prym samochody z napędami hybrydowymi.
Właśnie taki napęd ma posiadać nowy supersamochód Porsche, dlatego powrót do Le Mans w najwyższej kategorii wydaje się idealnym posunięciem. Marka oraz jej kibice są pełni nadziei i trzymają kciuki za powodzenie w starcie. Tymczasem Porsche planuje zaliczenie startów w mistrzostwach WEC, a już teraz prowadzi testy nowego bolidu. Takie decyzje, jak i sam powrót marki do wyścigów długodystansowych nie martwi zespołów Audi i Toyoty. Oba teamy są zgodne w tym, że ze strony Porsche nie ma realnego zagrożenia. Według zespołów aktualnie rywalizujących w WEC, Porsche czeka zbyt dużo pracy, aby zespół mógł się w przyszłym sezonie włączyć do walki. Co prawda zarówno Audi, jak i Toyota będą się ścigać nowymi prototypami opartymi o regulaminy 2014. Jednak ich samochody będą ewolucja istniejących modeli. To oznacza, że aerodynamika i spora część mechaniki są sprawdzonymi elementami. Porsche ma mieć przewagę około czterech miesięcy w testach swojego bolidu, ale taki stan rzeczy nie martwi Audi i Toyotę. "Jeżeli wracasz do ścigania w konkretnej kategorii, musisz wszystko dopracować dużo wcześniej" - mówi Wolfgang Ullrich, szef Audi Sport - "Porsche wraca po wielu latach i samochód, który już mają nie jest na pewno jeszcze tym, czym chcieliby się ścigać".
"Oni póki co nie będą się ścigać, muszą teraz pracować, aby zebrać jak najwięcej doświadczenia przed rozpoczęciem rywalizacji" - dodaje Pascal Vasselon z Toyoty Motorsport.
Właśnie taki napęd ma posiadać nowy supersamochód Porsche, dlatego powrót do Le Mans w najwyższej kategorii wydaje się idealnym posunięciem. Marka oraz jej kibice są pełni nadziei i trzymają kciuki za powodzenie w starcie. Tymczasem Porsche planuje zaliczenie startów w mistrzostwach WEC, a już teraz prowadzi testy nowego bolidu. Takie decyzje, jak i sam powrót marki do wyścigów długodystansowych nie martwi zespołów Audi i Toyoty. Oba teamy są zgodne w tym, że ze strony Porsche nie ma realnego zagrożenia. Według zespołów aktualnie rywalizujących w WEC, Porsche czeka zbyt dużo pracy, aby zespół mógł się w przyszłym sezonie włączyć do walki. Co prawda zarówno Audi, jak i Toyota będą się ścigać nowymi prototypami opartymi o regulaminy 2014. Jednak ich samochody będą ewolucja istniejących modeli. To oznacza, że aerodynamika i spora część mechaniki są sprawdzonymi elementami. Porsche ma mieć przewagę około czterech miesięcy w testach swojego bolidu, ale taki stan rzeczy nie martwi Audi i Toyotę. "Jeżeli wracasz do ścigania w konkretnej kategorii, musisz wszystko dopracować dużo wcześniej" - mówi Wolfgang Ullrich, szef Audi Sport - "Porsche wraca po wielu latach i samochód, który już mają nie jest na pewno jeszcze tym, czym chcieliby się ścigać".
"Oni póki co nie będą się ścigać, muszą teraz pracować, aby zebrać jak najwięcej doświadczenia przed rozpoczęciem rywalizacji" - dodaje Pascal Vasselon z Toyoty Motorsport.
źródło: autosport.com
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Audi i Toyota nie boją się powrotu Porsche do WEC
Podobne: Audi i Toyota nie boją się powrotu Porsche do WEC




Podobne galerie: Audi i Toyota nie boją się powrotu Porsche do WEC
Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit Audi
Newsletter
Galerie zdjęć