Motorsport » Sporty samochodowe » Broniszewski nie może się nachwalić nowego Ferrari 488 GT3

Broniszewski nie może się nachwalić nowego Ferrari 488 GT3
2016-06-15 - G. Filiks Tagi: Blancpain GT Series, Broniszewski, Ferrari 488
Michał Broniszewski porównał dosiadane przez niego w Blancpain GT Series nowe Ferrari 488 GT3 do prototypu Le Mans, zachwycony o ile lepsze jest od poprzedniego wozu włoskiej marki, którym jeździł.
Model 488 zastąpił model 458 w ofercie aut drogowych Ferrari w zeszłym roku, w tym rozpoczął starty w wyścigach.
Broniszewski w nowym Ferrari 488 GT3
Broniszewski za kierownicą swojego poprzedniego samochodu, Ferrari 458 Italia
Broniszewski po zmianie auta razem z Giacomo Piccinim pewnie przewodzi klasyfikacji generalnej Blancpain GT Series Sprint Cup w klasie Pro-Am Cup i wspólnie z Alessandro Bonacinim oraz Andreą Rizzolim jest trzeci w tej samej kategorii w Endurance Cup, ze stratą tylko czterech punktów do liderów.
„Przed rozpoczęciem sezonu było sporo niepewności". - mówi Polak. „Mieliśmy zupełnie nowy samochód, który tylko w niewielkim stopniu jest kontynuacją poprzedniego modelu 458 Italia". „Zastosowano w nim wiele nowych technologii i zespołów. Były obawy o skuteczność i niezawodność nowych rozwiązań. Okazało się jednak, że inżynierowie Ferrari stanęli na wysokości zadania".
„Nowy model to auto z zupełnie innej epoki. Jeździ się nim fantastycznie. Ważne, że jest bezawaryjny. Wszyscy obawiali się tego, bo w przeciwieństwie do poprzednika zastosowano tu silnik z turbodoładowaniem, a to zmienia kompletnie wszystko - charakterystykę pracy, temperatury czy przebieg momentu obrotowego".
„Nowy samochód ma bez wątpienia ogromny potencjał. Docisk aerodynamiczny jest niewiarygodny. To zupełnie nowa generacja, nowe podejście do budowy samochodu wyścigowego i niebywały postęp w stosunku do poprzedniego modelu. Bez wątpienia jest to obecnie jeden z najlepszych samochodów klasy GT3. W zakrętach mam czasami wrażenie, jakbym jechał prototypem!"Broniszewski wróci do akcji w dniach 24-25 czerwca, podczas trzeciej rundy Endurance Cup. Na torze Paul Ricard we Francji zostanie rozegrany wyścig liczący 1000 kilometrów.
Model 488 zastąpił model 458 w ofercie aut drogowych Ferrari w zeszłym roku, w tym rozpoczął starty w wyścigach.


„Przed rozpoczęciem sezonu było sporo niepewności". - mówi Polak. „Mieliśmy zupełnie nowy samochód, który tylko w niewielkim stopniu jest kontynuacją poprzedniego modelu 458 Italia". „Zastosowano w nim wiele nowych technologii i zespołów. Były obawy o skuteczność i niezawodność nowych rozwiązań. Okazało się jednak, że inżynierowie Ferrari stanęli na wysokości zadania".
„Nowy model to auto z zupełnie innej epoki. Jeździ się nim fantastycznie. Ważne, że jest bezawaryjny. Wszyscy obawiali się tego, bo w przeciwieństwie do poprzednika zastosowano tu silnik z turbodoładowaniem, a to zmienia kompletnie wszystko - charakterystykę pracy, temperatury czy przebieg momentu obrotowego".
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Broniszewski nie może się nachwalić nowego Ferrari 488 GT3
Podobne: Broniszewski nie może się nachwalić nowego Ferrari 488 GT3




Podobne galerie: Broniszewski nie może się nachwalić nowego Ferrari 488 GT3



Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit
Newsletter
Galerie zdjęć