DMP, Karpacz: Przygoński po raz ostatni podriftuje przed Dakarem

W ten weekend odbędzie się przedostatnia runda N-Gine Drifitngowych Mistrzostw Polski. Polska czołówka tej dyscypliny sportów motorowych zmierzy się w ulicznych zawodach na terenie Karpacza. Impreza powinna rozstrzygnąć kto obejmie samodzielne prowadzenie w klasyfikacji rocznej, w której obecnie po 248 punktów mają liderujący Piotr Jankowski i Paweł Trela.Na zawody przyjedzie również trzech gości z Danii. Niels Becker przedstawi 580-konną Toyotę JZX90, Martin Poorhamidi pokaże się w 550-konnym Nissanie Skyline RB20 jeżdżącym na bioetanolu, zaś Karsten Mikkelsen przywiezie 380-konnego Nissana 180 SX S13. Ostatni start w zawodach driftingowych w tym roku przed Rajdem Dakar zaliczy również reprezentant Orlen Teamu, Kuba Przygoński. - Będzie to bardzo ciekawa, górska impreza rozegrana na zamkniętych drogach publicznych - mówi Kuba Przygoński. - To powrót do korzeni, gdyż drift wywodzi się z wyścigów ulicznych w Japonii, gdzie w podobnych warunkach były rozgrywane zawody. Będzie to bardzo emocjonujące, a miejscami całkiem ryzykowne przeżycie - dodaje.