Drayson B12 spróbuje pobić lądowy rekord prędkości pojazdu elektrycznego

Wyścigówka Drayson B12 w przyszłym miesiącu podejmie próbę ustanowienia nowego rekordu prędkości wśród pojazdów napędzanych energią elektryczną.

Prototyp Le Mans pojedzie 25 czerwca na pasie startowym lotniska Royal Air Force (RAF, siły lotnicze Wielkiej Brytanii) w angielskiej miejscowości Elvington. Poprowadzi go Lord Drayson, szef firmy Drayson Racing, niegdyś minister nauki Wielkiej Brytanii. Na potrzeby całego przedsięwzięcia Drayson B12 przeszedł pewne zmiany. Auto pojawi się w wersji low-drag, generującej mniejszy opór powietrza. Zmniejszono też cztery silniki elektryczne umiejscowione przy tylnych kołach i baterię. Moc pojazdu zmalała tym samym z 640kW do 480kW.

Lord Drayson spróbuje pobić blisko 40-letni rekord prędkości w kategorii poniżej 1 000 kilogramów, wynoszący 175 mil na godzinę. „Robimy to, aby pokazać maksymalny obecny poziom osiągów pojazdu elektrycznego - samochodem wyścigowym zamiast konstrukcji w kształcie łzy, zbudowanej specjalnie dla takiej próby". - powiedział Drayson. „Najbardziej imponujący będzie nie sam rekord, a sprostanie wyzwaniu inżynieryjnemu rozpędzenia pojazdu elektrycznego ważącego mniej niż tonę do tak dużej prędkości i utrzymanie jej przez jedną milę, a następnie bezpieczne wyhamowanie na stosunkowo krótkim dystansie oraz powtórzenie wszystkiego w przeciągu godziny.

„To ogromne wyzwanie, lecz wierzymy, że najwyższy czas, by ktoś pobił ten rekord i pokazał, jak daleko zaszła technologia napędu elektrycznego".

W styczniu tego roku Drayson Racing został pierwszym zespołem, który zgłosił się do Formuły E, pierwszej serii wyścigowej bolidów napędzanych wyłącznie energią elektryczną, startującej od 2014 roku.