Drużynowy Puchar Świata - Duńczycy chcą wygrać turniej

Duńczycy, pomimo braku w składzie kontuzjowanego Nickiego Pedersena, nie tylko myślą o awansie do finału Drużynowego Pucharu Świata, ale również chcą zdobyć mistrzowski tytuł.

W sobotę w Gorzowie Duńczycy zmierzą się z reprezentacją Polski, Rosji oraz Czech. W drugim półfinale o bezpośredni awans do finału powalczą Australijczycy, Szwedzi, Brytyjczycy i Finowie. Tomasz Gollob i jego koledzy będą raczej poza zasięgiem na ich własnym terenie - mówił Nicolai Klindt, który zastąpił w reprezentacji Pedersena.

Myślimy już o barażu i pierwszym naszym celem jest awans do finału, który odbędzie się w Danii w Vojens, a tam będziemy jeździć przecież na własnym terenie, na którym jesteśmy w stanie wygrać z każdym - dodał Klindt. Zapał duńskich zawodników, studzą lokalne media, które uważają, że faworytami są Polacy.

Polska to aktualny mistrz świata. Jest to bardzo silna i równa drużyna. Dania raczej nie ma szans na jej pokonanie w półfinale rozgrywanym w dodatku w Polsce. Miejsce w finale rozstrzygnie się w barażu, lecz nie zapominajmy, że w ubiegłym roku Dania do niego nie awansowała - ocenił dziennik Ekstrabladet.