Motorsport » Sporty motocyklowe » Tomasz Gollob i Jarosław Hampel po finale Drużynowego Pucharu Świata
.jpg)
Tomasz Gollob i Jarosław Hampel po finale Drużynowego Pucharu Świata
2010-08-02 - Ł. Łuniewski Tagi: Żużel, Gollob, Hampel, Drużynowy Puchar Świata
Tomasz Gollob w ostatnim biegu finału Drużynowego Pucharu Świata przypieczętował zwycięstwo reprezentacji Polski, która w początkowej fazie turnieju nie była w najlepszej formie, co w połączeniu z kontrowersyjnymi decyzjami sędziów nie wróżyło dobrego końcowego wyniku.
Sędzia mnie wkurzył. Ale może to i dobrze, bo dlatego później tak udanie pojechałem. Byłem naładowany dodatkową pozytywną energią. Powtórka tamtego wyścigu powinna się odbyć w pełnym składzie. To był pierwszy łuk. Ja zaatakowałem, a Niels Kristian Iversen we mnie uderzył. Z pewnością więcej w tym było jego winy niż mojej - mówił Tomasz Gollob.
Zobacz także: Drużynowy Puchar Świata - Polacy zwycięzcami finału w Vojens! »Każde złoto ma ogromną wartość. Dla mnie to jest o tyle cenne, że osiągnięte z drużyną. Zrobić coś dobrego z zespołem nie jest takie proste. Tym bardziej, że nasz team został poważnie odmłodzony. Byli z nami Janusz Kołodziej i Adrian Miedziński. Każdy dał z siebie tyle, ile mógł. Jeśli uważacie, że ktoś zrobił mniej, to proszę o wyrozumiałość, bo to jest tylko sport - dodał polski żużlowiec.
Obok Tomasza Golloba najlepszym żużlowcem w kadrze był Jarosław Hampel, który wywalczył 11 punktów.
W naszej drużynie panował dobry duch i wiedzieliśmy, że możemy wygrać. Czuliśmy, że ciąży na nas ogromna presja. Zawsze jest trudniej startować pod ciśnieniem. Staraliśmy się jednak trzymać nerwy na wodzy i koncentrować na wcześniejszych założeniach. Na szczęście wszystko skończyło się dla nas pomyślnie - mówił Hampel. To był dla nas trudny dzień, bo nie wszystko nam wychodziło. Na początku straciliśmy trochę punktów, ale cały czas wierzyliśmy, że możemy osiągnąć zwycięstwo. Zawsze staramy się walczyć na torze bez względu na okoliczności - dodał.
Mieliśmy problemy z Duńczykami, którzy wiedzieli gdzie są najlepsze ścieżki do jazdy. Mieli także dobre wyjścia spod taśmy, ale my byliśmy szybcy na trasie i robiliśmy wszystko, co w naszej mocy, aby wykorzystać tę prędkość. Znaleźliśmy kilka niezłych ścieżek na torze, podzieliliśmy się swoimi spostrzeżeniami w parkingu i wspólnie pracowaliśmy na ten sukces - zakończył lider Speedway Grand Prix.
Zobacz także: Drużynowy Puchar Świata - Polacy zwycięzcami finału w Vojens! »
W naszej drużynie panował dobry duch i wiedzieliśmy, że możemy wygrać. Czuliśmy, że ciąży na nas ogromna presja. Zawsze jest trudniej startować pod ciśnieniem. Staraliśmy się jednak trzymać nerwy na wodzy i koncentrować na wcześniejszych założeniach. Na szczęście wszystko skończyło się dla nas pomyślnie - mówił Hampel. To był dla nas trudny dzień, bo nie wszystko nam wychodziło. Na początku straciliśmy trochę punktów, ale cały czas wierzyliśmy, że możemy osiągnąć zwycięstwo. Zawsze staramy się walczyć na torze bez względu na okoliczności - dodał.
Mieliśmy problemy z Duńczykami, którzy wiedzieli gdzie są najlepsze ścieżki do jazdy. Mieli także dobre wyjścia spod taśmy, ale my byliśmy szybcy na trasie i robiliśmy wszystko, co w naszej mocy, aby wykorzystać tę prędkość. Znaleźliśmy kilka niezłych ścieżek na torze, podzieliliśmy się swoimi spostrzeżeniami w parkingu i wspólnie pracowaliśmy na ten sukces - zakończył lider Speedway Grand Prix.
źródło: Przegląd Sportowy
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Tomasz Gollob i Jarosław Hampel po finale Drużynowego Pucharu Świata
Podobne: Tomasz Gollob i Jarosław Hampel po finale Drużynowego Pucharu Świata
.jpg)
.jpg)

.jpg)
Podobne galerie: Tomasz Gollob i Jarosław Hampel po finale Drużynowego Pucharu Świata


.jpg)
Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit
Galerie zdjęć
Newsletter