Formuła E: Andretti wraca do standardowego napędu

Zespół Andretti Autosport postanowił zrezygnować z własnego napędu w bolidzie na drugi sezon elektrycznej Formuły E i jeździć dalej na standardowym.

Amerykańska ekipa mając swój silnik elektryczny, inwertor oraz 4-stopniową skrzynię biegów, przez pięć dni nie pokonała żadnego pomiarowego okrążenia na testach przed sezonem 2015/2016 na torze Donington Park. Na szósty, ostatni, wróciła do napędu Spark z silnikiem McLarena i 5-stopniową skrzynią biegów, którego używały wszystkie teamy podczas inauguracyjnego sezonu 2014/2015. Według portalu Motorsport.com, w napędzie Andretti przede wszystkim dochodziło do zwarć spowodowanych serią wycieków z układu chłodzącego.

Zespół zza Oceanu wierzy, że o ile standardowy napęd posiada mniejszy potencjał, o tyle będzie potrafił go ulepszyć.

„Przygotowując własny napęd zebraliśmy silną grupę inżynierów". - mówił serwisowi Autosport szef teamu Roger Griffiths.

„Skierujemy część naszej uwagi z nowego pakietu na standardowy, aby go poprawić i wydobyć pełen potencjał.

„Standardowy napęd nie ma największego możliwego potencjału, ale ma niezawodność - a w nadchodzącym sezonie dużo bardziej będzie liczyć się regularność.

„Zespoły z własnymi napędami będą stawać przed wyzwaniami i miejmy nadzieję wykorzystamy to".

Griffiths dodał, że Andretti będzie dalej pracować nad swoim napędem, z zamiarem użycia go w trzecim sezonie Formuły E. Jeszcze tylko jeden zespół z 10 startujących w FE zostaje przy standardowym napędzie na drugi sezon - Team Aguri.