Formuła E zakończyła przedsezonowe testy. Sebastien Buemi najszybszy

We wtorek na torze Donington Park dobiegły końca przedsezonowe testy Formuły E. W roli faworyta do zostania pierwszym mistrzem elektrycznego odpowiednika Formuły 1 postawił się Sebastien Buemi.
Na pięć dni testów w Wielkiej Brytanii, Szwajcar był najszybszy w czterech. Jego najlepszy czas to 1:31.083. „Wciąż mamy parę problemów do rozwiązania w bolidzie, muszę także lepiej wyczuć, jak jeździć tym wozem na granicy, (...) ale ogólnie czuję się dobrze przed pierwszym wyścigiem". - mówił. „Choć poczekajmy, ponieważ wiele teamów również wydaje się konkurencyjnych".

Mocny okazał się też Lucas di Grassi. Brazylijczyk, który był najpierw oficjalnym kierowcą testowym bolidu Formuły E, dyktował tempo drugiego dnia zajęć, a na najszybszym kółku stracił do rekordu Buemiego tylko 0.2 sekundy. Reszta stawki odstawała już o ponad pół sekundy.

W międzyczasie przeprowadzono dodatkowo symulację wyścigu Formuły E. Gdy samochodowi wyczerpie się akumulator, kierowca w pit-stopie... jak najszybciej przesiada się do nowego pojazdu.

Nowa seria wyścigowa bolidów napędzanych wyłącznie energią elektryczną przyciągnęła 10 byłych kierowców F1. Poza Buemim i di Grassim, także m. in. Nicka Heidfelda, czy Jarno Trullego. Są również dwie kobiety - Katherine Legge i Michela Cerruti. U zespołów pozostają jeszcze trzy wolne miejsca. Inauguracyjny sezon 2014/15 czempionatu wystartuje 13 września w Pekinie. Formuła E będzie rozgrywała wszystkie swoje zawody na ulicach najbardziej znanych miast świata.