Motorsport » Sporty samochodowe » GP2: Sobotnia wygrana Alexa Lynna na Węgrzech

Alex Lynn wygrał swój pierwszy, główny wyścig w serii GP2, a dublet dla zespołu DAMS uzupełnił Pierre Gasly. Lynn świetnie wystartował z pole position i już w drugim zakręcie miał sekundową przewagę. Fatalnie poszło Stoffelowi Vandoorne'owi - lider GP2 spadł na piąte miejsce, choć ruszał z pierwszego rzędu. Potem było jeszcze gorzej.
Lynn po ucieczce ze startu powiększał przewagę nad resztą stawki, ale potem jego starania przerwał wyjazd samochodu bezpieczeństwa, gdy Sergio Canamasas zakończył jazdę na bandzie po kontakcie z Nicholasem Lafitim.
Po restarcie Alex Lynn zdołał jednak ponownie być najszybszym i stopniowo powiększał swoją przewagę nad jadącym za nim Pierrem Gaslym. Mimo, że po zmianie opon nie był liderem, to dzięki świeżemu kompletowi szybko przebił się znów na czoło. Mnóstwo pracy miał w tym wyścigu Vandoorne. Belg jechał szybko i miał nawet szanse zaatakować liderów, ale zamiast tego otrzymał pięć sekund kary za zajechanie drogi Julianowi Lealowi w alei serwisowej. Mimo to, potem przebijał się w górę stawki i ostatecznie był piąty.
Za duetem DAMS jako trzeci na linię mety wjechał Siergiej Sirotkin ze stratą ponad 9 sekund. Za Rosjaninem wyścig ukończył Rio Haryanto. Niewiele ponad sekundę po piątym Vandoornie jazdę zakończył Jordan King. W czołowej dziesiątce zmieścili się również Raffaele Marcielo, Nobuharu Matsushita, Robert Visoiu i Daniel de Jong.
Po restarcie Alex Lynn zdołał jednak ponownie być najszybszym i stopniowo powiększał swoją przewagę nad jadącym za nim Pierrem Gaslym. Mimo, że po zmianie opon nie był liderem, to dzięki świeżemu kompletowi szybko przebił się znów na czoło. Mnóstwo pracy miał w tym wyścigu Vandoorne. Belg jechał szybko i miał nawet szanse zaatakować liderów, ale zamiast tego otrzymał pięć sekund kary za zajechanie drogi Julianowi Lealowi w alei serwisowej. Mimo to, potem przebijał się w górę stawki i ostatecznie był piąty.
Za duetem DAMS jako trzeci na linię mety wjechał Siergiej Sirotkin ze stratą ponad 9 sekund. Za Rosjaninem wyścig ukończył Rio Haryanto. Niewiele ponad sekundę po piątym Vandoornie jazdę zakończył Jordan King. W czołowej dziesiątce zmieścili się również Raffaele Marcielo, Nobuharu Matsushita, Robert Visoiu i Daniel de Jong.
GP2, Hungaroring 2015: 1. wyścig (czołowa 10.) | ||||
---|---|---|---|---|
Zawodnik | Zespół | Czas | ||
1. | Alex Lynn | DAMS | 1:00.10,078s | |
2. | Pierre Gasly | DAMS | +3,707s | |
3. | Siergiej Sirotkin | Rapax | +9,052s | |
4. | Rio Haryanto | Campos | +9,639s | |
5. | Stoffel Vandoorne | ART | +11,621s | |
6. | Jordan King | Racing Engineering | +12,852s | |
7. | Raffaele Marciello | Trident | +16,220s | |
8. | Nobuharu Matsushita | ART | +16,785s | |
9. | Robert Vișoiu | Rapax | +17,450s | |
10. | Daniël de Jong | MP Motorsport | +34,138s |
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
GP2: Sobotnia wygrana Alexa Lynna na Węgrzech
Podobne: GP2: Sobotnia wygrana Alexa Lynna na Węgrzech



Podobne galerie: GP2: Sobotnia wygrana Alexa Lynna na Węgrzech
Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit