GP2: Świeżo koronowany mistrz Valsecchi mierzy w Formułę 1

Podczas rozegranej minionego weekendu w Singapurze finałowej rundy serii GP2 lider klasyfikacji generalnej kierowców Davide Valsecchi pokonał swojego głównego rywala Luiza Razię, sięgając po mistrzowski tytuł. 25-letni Włoch liczy, że sukces ten pozwoli mu wejść na sezon 2013 do Formuły Jeden. Jak na razie każdy kierowca po wygraniu GP2 następnego roku zasilał stawkę królowej sportów motorowych - z wyjątkiem Giorgio Pantano, rodaka Valsecchiego. Smaczku całej sprawie dodaje fakt, iż obecnie w F1 nie ma ani jednego zawodnika z Półwyspu Apenińskiego.
„We Włoszech cały czas się mówi, że brakuje naszego kierowcy w Formule 1". - powiedział Valsecchi. „Ale przedtem kto na nią zasługiwał? W zeszłym roku wicemistrzem GP2 został Luca Filippi, co było fantastycznym osiągnięciem, lecz z drugiej strony miał pecha, bo to jednak tylko drugie miejsce. Wcześniej mieliśmy Pantano, który był wielkim czempionem, ale mówiło się, iż już jeździł w F1 i że może jest za stary. W tym sezonie mamy kolejnego włoskiego mistrza. Naprawdę liczę na szansę awansu do Formuły Jeden, bo aktualnie jesteśmy wystarczająco silni, by ją wykorzystać i mogę pokazać, iż zasługuję na bycie tam. Jestem gotowy i dostatecznie mocny". - podkreślił. W zeszłym roku Valsecchi pełnił rolę rezerwowego stajni F1 startującej wtedy pod szyldem Team Lotus, obecnie znanej jako Caterham. Bolidem malezyjsko-brytyjskiego zespołu Włoch przystąpił do pierwszej sesji treningowej GP Malezji, zastępując Heikki Kovalainena.