Motorsport  »  Sporty samochodowe  »  IndyCar: Chaotyczny drugi wyścig w Detroit dla Pagenauda. Pierwszy triumf Francuza
IndyCar: Chaotyczny drugi wyścig w Detroit dla Pagenauda. Pierwszy triumf Francuza

IndyCar: Chaotyczny drugi wyścig w Detroit dla Pagenauda. Pierwszy triumf Francuza

2013-06-03 - G. Filiks     Tagi: Wyniki, IndyCar, Pagenaud, Detroit, Wyścig
Simon Pagenaud odniósł swoje pierwsze zwycięstwo w IndyCar, wygrywając szalone niedzielne zawody amerykańskiej serii na ulicach Detroit.

Wczoraj pierwszą połowę zmagań zbombardowały neutralizacje. Pagenaud przedarł się do czołówki w środkowej fazie rywalizacji, a prowadzenie objął po ostatnim pit-stopie Jamesa Jakesa. Francuz następnie odskoczył stawce, zaś Jakes stoczył zaciętą batalię o drugie miejsce z Mikiem Conwayem, zwycięzcą sobotniego wyścigu. Utrzymać pozycję reprezentantowi stajni Rahal Letterman Lanigan pomogło zaoszczędzenie "push to pass". Miał ich cztery więcej od Conwaya i finiszował 0.4 sekundy przed zawodnikiem Dale Coyne Racing. Czwarty dojechał Scott Dixon. Kierowca Ganassi wyprzedził pod koniec zespołowego partnera Dario Franchittiego, który po swoim ostatnim pit-stopie musiał zwolnić, aby starczyło mu paliwa do mety.

W trakcie całego wyścigu doszło łącznie aż do sześciu neutralizacji. Stawka została porozbijana tak, że na półmetku zawodów tylko 13 bolidów jechało na okrążeniu lidera.
 
Największą kraksę wywołał Sebastien Bourdais, podczas restartu trącając Willa Powera. Za nimi zapanował chaos, gdyż każdy próbował ominąć wóz ekipy Penske. W karambolu uczestniczyło co najmniej 10 samochodów, aczkolwiek większość kontynuowała wyścig. Auto Bourdaisa nie ucierpiało, lecz Francuz dostał karę przejazdu przez boksy za spowodowanie wypadku. Innym poważnym incydentem był ten z udziałem tylko jednego kierowcy - Ryana Hunter-Reaya. Aktualny mistrz IndyCar popełnił błąd i uderzył w ścianę na zakręcie nr 8. Wcześniej w tym samym miejscu występ zakończyła Simona de Silvestro, ale ją wyeliminowała awaria.

AJ Allmendinger tak jak w pierwszym wyścigu ulicami Detroit odpadł już na okrążeniu nr 1. Kierowca Penske rozbił swój bolid.
IndyCar - Detroit - wyścig nr 2

KierowcaZespół/SilnikStrata
1. Simon Pagenaud
Schmidt/Honda
70 okrążeń
2. James Jakes
Rahal/Honda
+5.6274 sek.
3.
Mike Conway
Coyne/Honda
+6.0616 sek.
4. Scott Dixon
Ganassi/Honda
+21.2953 sek.
5. Dario Franchitti
Ganassi/Honda
+23.4917 sek.
6.
Marco Andretti
Andretti/Chevrolet
+29.0629 sek.
7. Charlie Kimball
Ganassi/Honda
+29.6681 sek.
8. Helio Castroneves
Penske/Chevrolet
+37.6446 sek.
9.Graham Rahal
Rahal/Honda
+40.5396 sek.
10.Sebastian Saavedra
Dragon/Chevrolet
+51.4543 sek.
11.Sebastien Bourdais
Dragon/Chevrolet
+1 okr.
12.Tony Kanaan
KV/Chevrolet
+1 okr.
13.Ryan Briscoe
Panther/Chevrolet
+1 okr.
14.Tristan Vautier
Schmidt/Honda
+1 okr.
15.Ed Carpenter
Carpenter/Chevrolet
+4 okr.
16.Josef Newgarden
Fisher/Honda
+6 okr.
17.EJ Viso
Andretti/Chevrolet

+9 okr.

18.Ryan Hunter-Reay
Andretti/Chevrolet
+11 okr.
19.James Hinchcliffe
Andretti/Chevrolet
+13 okr.
20.Will Power
Penske/Chevrolet
+17 okr.
.Alex Tagliani
Herta/Honda
nie ukończył
.
Justin Wilson
Coyne/Honda
nie ukończył
.
Takuma Sato
Foyt/Honda
nie ukończył
.
Simona de Silvestro
KV/Chevrolet
nie ukończył
.AJ Allmendinger
Penske/Chevrolet
nie ukończył
IndyCar - klasyfikacja generalna sezonu 2013 po 7 z 19 rund (TOP20)

KierowcaPkt.
1. Helio Castroneves
206
2. Marco Andretti
206
3.
Ryan Hunter-Reay
191
4. Scott Dixon
186
5. Simon Pagenaud
177
6.
Takuma Sato
175
7. Justin Wilson
161
8. Tony Kanaan
160
9.James Hinchcliffe
154
10.Charlie Kimball
149
11.Dario Franchitti
140
12.James Jakes
130
13.EJ Viso
130
14.Graham Rahal
126
15.Josef Newgarden
124
16.Will Power
124
17.Simona de Silvestro
123
18.Oriol Servia
112
19.Tristan Vautier
109
20.Ed Carpenter
108



źródło: autosport.com

Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
0

Komentarze do:

IndyCar: Chaotyczny drugi wyścig w Detroit dla Pagenauda. Pierwszy triumf Francuza