IndyCar "będzie szaleństwem". Kierowca ostrzega przed zbyt ostrym ściganiem

Po pełnym wypadków wyścigu IndyCar ulicami Long Beach jeden z czołowych kierowców serii Simon Pagenaud wezwał oficjeli, by przykręcili śrubę zawodnikom, inaczej chaos na torze będzie się powtarzać.Pagenaud w ostatniej rundzie został uderzony przez Willa Powera i musiał zjechać do mechaników po nowe przednie skrzydło, co zdegradowało go na 5. miejsce. Francuz wierzy, że bez dodatkowego pit-stopu mógłby wygrać. Wspomniana stłuczka była tylko jedną z wielu w Long Beach i Pagenaud chce jasnych zasad, do czego mogą posunąć się kierowcy na torze. Bez nich jak przekonuje nadchodzącego weekendu w Alabamie zobaczymy kolejne crash derby zamiast klasycznych zawodów.

„Jeżeli będą nadal obowiązywać takie zasady jak teraz, wyścig szybko będzie szaleństwem". - ostrzegł 29-latek. „Jesteśmy kierowcami wyścigowymi i każdy z nas chce wygrać, przez co czasami próbujemy wcisnąć się tam, gdzie nie ma wystarczająco miejsca.

„Muszą być ustalenia, co możemy, a czego nie.

„W tym momencie szczerze mówiąc nie wiem, co mi wolno, a co nie.

„Mam nadzieję, że problem zostanie rozwiązany na nadchodzące zawody i będziemy mądrzejsi".

Od 2014 roku kary w IndyCar nakłada tylko dyrektor zawodów Beaux Barfield. Wcześniej było trzech sędziów.

Barfield przed sezonem zapowiedział, że będzie starał się nie mieszać zbytnio w zmagania kierowców sugerując, aby sami zadbali o czystą walkę.

Power na celowniku Pagenauda

O ile Pagenaud chce mniej wypadków, o tyle bynajmniej nie spokojniejszej rywalizacji, zapowiadając zaciekłą batalię z Powerem przez całą resztę sezonu. Australijczyk po dwóch wyścigach przewodzi klasyfikacji generalnej, a Simon jest trzeci.„Nadal jestem zawiedziony tym, jak się zachował, chociaż rozumiem, że ściganie się czasami może być ostre". - tłumaczył Pagenaud. „Kiedyś sam mogę popełnić taki błąd.

„(Ale) naprawdę zrujnował mi zawody i sądzę, że to ustawiło cały sezon między nami. Będziemy twardo rywalizować ze sobą.

„Jednocześnie postaram się jeździć tak czysto, jak tylko potrafię". - dodał.