Juan Pablo Montoya wrócił do bolidu. Zobacz video z testu w IndyCar na torze Sebring

Ulubieniec kibiców sportów motorowych Juan Pablo Montoya w poniedziałek na torze Sebring przejechał się bolidem IndyCar. Kolumbijczyk zaliczył pierwszy test przed powrotem do amerykańskiej serii na sezon 2014 w topowym zespole Penske.Choć Montoya nie jeździł wyścigówką tego czempionatu od 2000 roku, a jednomiejscowym bolidem od siedmiu lat, zbliżył się czasem okrążenia na parę dziesiątych sekundy do Willa Powera, który najpierw ustawił mu samochód. Australijczyk startuje w IndyCar nieprzerwanie od kilku sezonów i należy do ścisłej czołówki kierowców. 38-letni Montoya, któremu towarzyszył również drugi zespołowy partner Helio Castroneves, pokonał rano 38 okrążeń i był zadowolony ze swojej postawy.

„Było dobrze". - powiedział. „Choć pierwszy przejazd okazał się dla mnie naprawdę dziwnym przeżyciem. Trochę przesadziliśmy z ustawieniem kierownicy pod moje preferencje. Za bardzo ją podnieśliśmy.

„Silnik funkcjonuje naprawdę dobrze. Kiedy wciskasz gaz, czujesz ogromny moment obrotowy. To fajne. Hamuje się ciężko.

„Muszę dojść do momentu, gdy oswoję się z bolidem i będę potrafił jechać nim na granicy". - kontynuował. „Nie boję się jechać szybko. Wyciągnę z tej maszyny wszystko i tyle. Trzeba tylko mądrze to robić. O to w tym wszystkim chodzi". Po południu Juan Pablo pracował dalej nad poznaniem bolidu, ćwiczył też niektóre elementy związane z wyścigiem, jak chociażby start.

„Największym wyzwaniem wciąż jest dla mnie to, że wszystko dzieje się naprawdę szybko". - wyznał. „Jest w porządku, ale jedziesz tak szybko, że popełniasz za dużo błędów".Montoya przez ostatnie sześć i pół roku rywalizował w NASCAR. Przedtem sześć sezonów był kierowcą Formuły 1. Jeszcze wcześniej - w 1999 roku - za pierwszym podejściem zdobył mistrzostwo serii CART, na bazie której powstało IndyCar. Rok później wygrał wyścig Indianapolis 500.